Śledzenie użytkowników z AdBlock w Google Analytics

Śledzenie użytkowników z AdBlock w Google Analytics

Nie używasz AdBlocka do blokowania reklam, prawda? Oczywiście, że nie! Przecież nie chcesz zabrać twórcom treści możliwości zarabiania za pośrednictwem reklam np. AdSense.

Pomyślisz, że to sarkazm – ale tak nie jest. Wpis ma na celu pokazanie tego, w jaki sposób ustawić śledzenie użytkowników AdBlock w Google Analytics. Można to zrobić bardzo łatwo!

AdBlock w moim życiu

Jednym z powodów, dla których myślisz, że wstęp był całkowicie sarkastyczny, są debaty w mediach internetowych na temat ludzi, którzy używają wszelkiego rodzaju AdBlocków. Ponadto wszyscy twórcy treści w internecie okropnie narzekają, że mało zarabiają przez użytkowników, którzy skutecznie blokują reklamy w swoich przeglądarkach internetowych.

Jak ja to wszystko odbieram? Po pierwsze, według mnie używanie AdBlocka to nasz osobisty wybór. Każdy z nas podejmuje decyzje, które są dla niego najlepsze. Po drugie, uważam, że wszystko to, co możesz zobaczyć bez używania jakiegokolwiek narzędzia do blokowania reklam, powinno być ostatecznym argumentem (tak, to te „inteligentne” reklamy przyczyniły się do stworzenia AdBlocków). Po trzecie, głęboki brak empatii dla user experience (doświadczeń użytkownika) zwłaszcza na telefonach komórkowych oraz tabletach to ostateczny gwóźdź do trumny reklam wplecionych „inteligentnie” w treść.

Muszę tutaj wspomnieć jeszcze o magazynach internetowych, które bezlitośnie korzystają z tzw. filmików „auto-play”. Większość z nas ma ograniczony internetowy transfer w swoich komórkach, a filmy, które pobierają się zaraz po wejściu na stronę internetową, skutecznie zjadają nasz zapas transferu.

Dobra, koniec rozważań. Przejdźmy do części technicznej. Postaram się pokazać, że użytkownicy korzystający z AdBlocka mogą (ale nie muszą!) przynieść znacznie więcej korzyści.

Jak wdrożyć śledzenie użytkowników AdBlock w Google Analytics na stronie?

Śledzenie zachowania użytkowników blokujących reklamy jest dosyć proste. Jeżeli wdrażałeś analytics.js za pomocą standardowych metod, to możesz skorzystać z poniższego przykładu i ręcznie zaktualizować kod na swojej stronie internetowej.

Kod definiuje prostą wtyczkę, która przekazuje informacje o użytkownikach blokujących reklamy na Twojej witrynie czy blogu. Wszystko, co musisz zrobić to upewnić się, że prawidłowo zastąpiłeś właściwe dane. W przeciwnym wypadku Twój Google Analytics może nie działać jak trzeba.

(function(i,s,o,g,r,a,m){i['GoogleAnalyticsObject']=r;i[r]=i[r]||function(){
(i[r].q=i[r].q||[]).push(arguments)},i[r].l=1*new Date();a=s.createElement(o),
m=s.getElementsByTagName(o)[0];a.async=1;a.src=g;m.parentNode.insertBefore(a,m)
})(window,document,'script','https://www.google-analytics.com/analytics.js','ga');
// Wtyczka do śledzenia AdBlock
ga('provide', 'adblockTracker', function(tracker, opts) {
var ad = document.createElement('ins');
ad.className = 'AdSense';
ad.style.display = 'block';
ad.style.position = 'absolute';
ad.style.top = '-1px';
ad.style.height = '1px';
document.body.appendChild(ad);
tracker.set('dimension' + opts.dimensionIndex, !ad.clientHeight);
document.body.removeChild(ad);
});
// TODO: Zmień UA-XXXXX-Y na Twój kod śledzący
// Oraz XX w dimensionIndex na indeks, który stworzyłeś (info w kolejnych podpunktach)
ga('create', 'UA-XXXXX-Y', 'auto');
ga('require', 'adblockTracker', {dimensionIndex: XX});
ga('send', 'pageview');

Wobec tego, co dokładnie robi powyższy kod? Ze względu na bezpieczeństwo, JavaScript nie wie, jakie rozszerzenia są uruchomione na przeglądarce użytkownika. Oznacza to, że nie możemy być w 100% pewni, czy użytkownik ma zainstalowanego AdBlocka, czy też nie. Jednakże możemy w całkiem skuteczny sposób… przypuszczać.

Przejdźmy do sedna. Kod tworzy element HTML z nazwą klasy AdSense i tymczasowo dodaje go do Twojej strony internetowej. Jeżeli użytkownik ma zainstalowanego AdBlocka, to ów element będzie niewidoczny, więc skoro go nie widać, to możemy być prawie pewni, że użytkownik blokuje reklamy.

Jeżeli używasz GTM (Google Tag Manager) oraz tagu Universal Analytics, możesz również skonfigurować znacznik tak, aby ustawić niestandardowy wymiar za pomocą zmiennej w JavaScript, która jest zdefiniowana przez użytkownika. Poniższa funkcja działa podobnie do poprzedniej:

function AdBlockEnabled() {
var ad = document.createElement('ins');
ad.className = 'AdSense';
ad.style.display = 'block';
ad.style.position = 'absolute';
ad.style.top = '-1px';
ad.style.height = '1px';
document.body.appendChild(ad);
var isAdBlockEnabled = !ad.clientHeight;
document.body.removeChild(ad);
return isAdBlockEnabled;
}

Szczerze mówiąc, jest to wszystko, co musisz zrobić. W następnym punkcie skonfigurujemy sobie front-end w Google Analytics.

Ustawienie śledzenia użytkowników AdBlock w Google Analytics

Raporty o zachowaniach użytkowników, którzy blokują reklamy, nie będą automatycznie pojawiały się w Google Analytics. Musimy zrobić dwie rzeczy, aby wszystko było poprawnie skonfigurowane.

1. Ustaw niestandardowy wymiar.

Musisz mieć uprawnienia administratora do wykonania tej czynności. Przejdź do swojego Google Analytics i kliknij zakładkę Administracja w górnej nawigacji. Spójrz na środkowy panel i wybierz pole (Dd) Niestandardowe definicje, a po rozwinięciu kliknij Niestandardowe wymiary.

Niestandardowy wymiar Analytics Google

Teraz widać, jaką wartość przyjmie Twoje dimensionIndex: XX, gdzie wartość XX to 1.

Nowy wymiar niestandardowy w Google Analytics

2. Skonfiguruj zaawansowany segment.

Przejdź teraz do dowolnego raportu w Google Analytics. W górnej część głównego wykresu zobaczysz przycisk + Dodaj Segment. Kliknij go i dodaj nowy segment.

Po lewej stronie okna tworzenia segmentu zobaczysz obszerną listę opcji. Przejdź do zakładki Zaawansowane i kliknij Warunki. W filtrze spójrz na pole Nazwa i wybierz niestandardowy wymiar, który stworzyłeś wcześniej. Po rozwinięciu listy sugeruję wpisać w wyszukiwarkę nazwę Twojego wymiaru, ponieważ jest tam ich sporo i ciężko coś znaleźć.

Kolejna rzecz to zmiana pola zawiera na ściśle pasuje do, a w polu obok wpisujemy naszą 1 i dodajemy filtr.

Segment w Google Analytics blokujący reklamy

Dzięki tym szybkim krokom jesteś już gotowy na śledzenie użytkowników z AdBlock w Google Analytics. Jestem ciekaw, jaki odsetek użytkowników będzie pokazywał Twój GA.

Kilka ważnych pytań dotyczących użytkowników z AdBlock w Google Analytics:

1. Ilu użytkowników blokuje reklamy?

Po implementacji kodu poczekaj parę dni, aż zbiorą się konkretne dane. Wtedy przejdź po prostu do raportów i wybierz segment, który wcześniej stworzyłeś. Od razu mogę Ci powiedzieć, że na jednej ze stron naszego klienta było to około 21%. Czy to dużo? Według mnie nie. Spodziewałem się, że będzie około 50% – 60%. Dlaczego tak dużo? Ponieważ my, Polacy, bardzo nie lubimy reklam. Prawie 40% społeczeństwa ma zainstalowane rozszerzenie blokujące reklamy.

2. Jaka jest różnica w konsumpcji treści między użytkownikami z Adblockiem i bez?

Przejdź do zakładki Zachowanie w Google Analytics i wybierz Ogółem. Jeżeli masz mnóstwo reklam, to czas spędzony na witrynie będzie o wiele większy, niż u użytkowników bez AdBlocka, a co za tym idzie – współczynnik odrzuceń będzie znacznie mniejszy. Warto spojrzeć również na różnicę między unikalnymi odsłonami a zwykłymi.

3. Czy użytkownicy blokujący reklamy generują większą sprzedaż?

Cóż, jeżeli użytkownicy blokują reklamy za pomocą AdBlocków, mają po prostu lepsze doświadczenia z Twoją stroną czy blogiem. A jeżeli ich doświadczenia są pozytywne, to wtedy jest bardziej prawdopodobne, że zapewniają większą konwersję, a co za tym idzie – również dochód.

Śledzenie użytkowników z AdBlock w Google Analytics – podsumowanie

Czy śledziłeś już wcześniej zachowanie użytkowników z AdBlock w Google Analytics na swojej stronie internetowej? W przypadku korzystania z innych strategii zliczających odsetek internautów blokujących reklamy, podziel się nią z nami w sekcji komentarzy. Pochwal się również swoimi danymi np. na temat tego, ile osób korzysta z AdBlocka. Czy widzisz różnice materialne oraz lojalnościowe?

Jeżeli jesteś przeciw wtyczkom do blokowania reklam, to zapraszamy również do konstruktywnej debaty w komentarzach.

Źródło informacji: Occam’s Razor by Avinash Kaushik.

Spodobał Ci się ten tekst?

Jeśli sądzisz, że moglibyśmy Tobie pomóc, odezwij się do nas. Wypełnij bardzo prosty formularz szybkiej wyceny. Gwarantujemy szybką odpowiedź.

  1. PTRC

    > W przeciwnym wypadku Twój Google Analytics może działać jak trzeba.
    Chyba chodziło o to, że NIE będzie działać jak trzeba?
    W kodzie można wywalić te dwie linijki:
    > ad.style.position = absolute;
    > ad.style.top = -1px;
    Element ins sam w sobie jest elementem blokowym. Po za tym, skoro element jest usuwany, to nie ma potrzeby nadawać mu pozycji absolutnej.
    Idealnie wpasowałeś z tym tematem, bo u siebie na blogu i serwisach chciałem coś podobnego wdrożyć. Teraz mam gotowca ^^.

    Odpowiedz
    • MobileTry logo
      MobileTry

      Tak jest, zjadło słówko. 😉 Dzięki za spostrzeżenie.

  2. Nani

    A macie jakiś sposób na osoby, które blokują skrypty Google Analytics?

    Odpowiedz
    • MobileTry logo
      MobileTry

      Mamy :). Proszę odwiedzić i przeczytać poniższy artykuł:

      marthijnhoiting

  3. popers

    Dzieki, działa jak złoto 🙂

    Odpowiedz
  4. Adam Durzyński

    Wstawiłem na wordpressa, joomlę i forum mybb. Wg moich danych zebranych z ostatniego tygodnia wynoszę odpowiednio 45,6%, 21,9% i 22,7%. Branża finansowa.

    Odpowiedz
  5. Adam Durzyński

    Niestety nie działa, nie zlicza nic.

    Odpowiedz
    • MobileTry logo
      MobileTry

      Adamie, cytując klasyka: „nam działa”. 🙂 W którym miejscu utknąłeś?

    • Adam Durzyński

      wstawiłem kod między swój, mierzę kliki i czas, musiał bym wysłać Ci cały kod. Przez 2 dni zliczyło po 1 góra 2 userów z adblokiem. Może napisz do mnie maila (abmd73@gmail.com), wyślę Ci kod albo podam adresy stron.

    • Adam Durzyński

      coś tam mierzy, maksymalnie 3-5 dziennie przy ponad 500 uu

Oświadczam, że akceptuję postanowienia zawarte w polityce prywatności. *

Jakub Ozorowski

Co-founder agencji interaktywnej MobileTry z Olsztyna, świadczącej kompleksowe usługi przede wszystkim małym firmom. Specjalizacją agencji jest tworzenie stron internetowych i sklepów internetowych. Ponadto MobileTry prowadzi kampanie reklamowe w internecie oraz oferuje usługi z zakresu pozycjonowania.

Mało czytania? Nie ma problemu!

Sprawdź inne teksty powiązane z tym artykułem

Michał Ziółkowski

5 lat temu

Proces tworzenia strony internetowej – na czym polega?

Z jakich kroków składa się proces tworzenia strony internetowej? Jakie jego aspekty są istotne, a które mniej? Zobacz, jak proces ten powinien przebiegać.

Jakub Ozorowski

5 lat temu

Aktualizacja strony internetowej – kiedy najlepiej ją przeprowadzić?

W którym momencie aktualizacja strony internetowej powinna być przeprowadzona? Po czym poznać, że najwyższy czas na zmiany? Poznaj nasz poradnik.

Jakub Ozorowski

5 lat temu

Co warto wiedzieć przed zleceniem pozycjonowania? – 12 porad

Poznaj poradnik w kwestii tego, co warto wiedzieć przed zleceniem pozycjonowania. Dowiedz się podstaw i sprawdź, na co zwrócić szczególną uwagę.

Bartłomiej Kiljan

5 lat temu

Jak mierzyć skuteczność strony internetowej? – 5 metryk

Sprawdź, jak mierzyć skuteczność strony internetowej. Oto kilka metryk mówiących o tym, co warto zbadać w panelu Google Analytics, aby mierzyć efektywność.

Jakub Ozorowski

5 lat temu

Z jakich źródeł pozyskiwać odwiedzających bloga? – 13 propozycji

Nie wiesz, z jakich źródeł pozyskiwać odwiedzających bloga? Przeczytaj nasz wpis na ten temat, dzięki któremu będziesz mieć znacznie szersze pole manewru.

Jakub Ozorowski

5 lat temu

Czy dany temat na wpis blogowy jest odpowiedni? – 7 podpowiedzi

Jak dowiedzieć się, czy dany temat na wpis blogowy jest dla Ciebie właściwy? Czy można zawczasu sprawdzić jego popularność i chwytliwość? Podpowiadamy!