Utrata pozycji w Google – powody jej występowania

Utrata pozycji w Google - powody jej występowania

Ruch generowany z wyszukiwarki Google na Twoją stronę internetową to niewątpliwie jedna z lepszych rzeczy, jaka może przytrafić się Twojej witrynie. Co jednak, gdy utrata pozycji w Google przekłada się na mniejszą ilość odwiedzin? Przyczyn takiego obrotu spraw jest wiele. Wszystko zależy od wielkości wahań pozycji oraz od ostatnich działań przeprowadzonych na stronie, jak i wokół niej. Ważne jest więc, aby mieć ogólną wiedzę na temat tego, co i w jakim okresie dzieje się ze stroną – zarówno pod kątem jej budowy, jak i pod kątem budowy SEO. Pozwoli to szybciej obrać właściwy trop. Tak więc, przyczyn może być bardzo wiele. Przedstawię kilka z nich, aby mieć ogląd, na co zwrócić uwagę poszukując winowajcy.

Dlaczego nastąpiła utrata pozycji w Google?

1. W przypadku małego wahania pozycji.

Jeśli pozycje obniżyły się delikatnie, nie ma co od razu panikować. W pierwszej kolejności należy rozważyć dwie możliwości. Jedna z nich to naturalne wahania rankingu, druga to konkurencja.

Naturalne wahania pozycji

Delikatne różnice są normalną sprawą w rankingu wyszukiwania. Google codziennie wprowadza i testuje coraz nowsze uaktualnienia algorytmów wyszukujących, więc na co dzień można odczuwać skoki w pozycjach. Kolejna kwestia to fakt, że ranking jest również zależny od urządzenia czy lokalizacji. Także, zanim wysnuje się negatywne wnioski, warto mieć na uwadze naturalne skoki pozycji.

Działania konkurencji

Mała utrata pozycji w Google może występować również ze względu na konkurencję. Być może Twoje działania SEO są ostatnio za małe lub znikome, a konkurencja prężnie się wzmacnia. Jeśli ktoś wskoczy wyżej, ktoś inny musi spaść – to naturalna kolej rzeczy rankingu. Dlatego też działania SEO to długofalowy proces, nie zaś jednorazowa „robota”. Aby być wysoko, trzeba ciągle pracować nad pozycją.

2. Duże zmiany w algorytmie.

Jak już zostało napisane wyżej, codziennie są jakieś zmiany. Jednak co pewien okres aktualizacje algorytmów zmieniają się bardziej drastycznie, więc to powinien być Twój kolejny trop.

Utrata spowodowana aktualizacją algorytmu

Duże zmiany składowych algorytmu są zazwyczaj oficjalnie ogłaszane po ich wdrożeniu. Więc aby sprawdzić, czy jest to przyczyna utraty pozycji, warto przejrzeć statystyki przed i po dacie wdrożenia zmian. Jeśli po „premierze” nowych zmian utrata pozycji w Google jest dość znacząca, to można poszukiwać winy w tym kierunku. Jeśli utrata nastąpiła np. po trzech dniach od oficjalnej aktualizacji – należy doszukiwać się kolejnych przyczyn.

Jak się zabezpieczyć przed utratą spowodowaną zmianami działania algorytmu?

Oczywiście, podążając bezpieczną drogą pozycjonowania. Bez próby oszukiwania algorytmów czy stosowania niechcianych technik. Podążanie według wskazówek dla webmasterów pomoże uniknąć niepotrzebnych kar czy spadków fraz.

3. Nowa odsłona strony.

Przebudowa wyglądu strony

Nowa odsłona serwisu nie oznacza od razu poprawy pozycji. Kiedy po wystartowaniu z nową wersją notujesz zniżkę, upewnij się, że odwzorowana została cała treść serwisu w stosunku 1:1. Prócz samej treści ważne są również nagłówki, których struktura powinna być taka sama jak poprzednio. Pamiętać trzeba o tym, że przebudowa strony to głównie zmiana wyglądu, nie zaś całego schematu. Oczywiście zakładając, że stara wersja jest dobrze wykonana pod względem budowy strony pod SEO, co nie zawsze jest możliwe w przypadku bardzo starych witryn.

Tworząc nową stronę, trzeba mieć na uwadze również strukturę linków czy teksty anchor linków. Ich zmiana również może powodować utratę pozycji w Google. Podobnie jak szybkość ładowania strony. Należy zadbać o taki sam lub lepszy wskaźnik szybkości ładowania strony.

4. Treść strony.

Przestarzała treść serwisu

To żadna tajemnica, że Google preferuje nową, świeżą treść, zamiast starej. Stara treść z biegiem czasu traci na znaczeniu, a tym samym i zaufanie odbiorców (przeważnie, są naturalnie wyjątki). Więc niech nie zdziwi Cię fakt, że podstrony, które królowały przed laty, teraz są praktycznie nieodwiedzane. W takich przypadkach skuteczne wydaje się odświeżanie starej treści, co może na nowo wzmocnić ranking.

Duplicate content

Powielanie czy dublowanie treści to powszechnie panujący problem stron internetowych. Po prostu treść musi być unikalna. Każda podstrona powinna posiadać swoją treść, tytuł czy opis. Tyczy się to zarówno kwestii wewnątrz strony, jak i na zewnątrz. Ważne jest to chociażby w przypadku zdobywania linków, gdzie należy różnicować opisy podstron, gdzie umieszczany jest link.

5. Słowa kluczowe.

Przedawnione techniki

Może się okazać, że Twoje techniki dotyczące słów kluczowych przestały działać. Kiedyś upychanie słów kluczowych działało skutecznie. Dziś stawia się na naturalność. Więc przyczyną może być też za mocne zoptymalizowanie treści pod konkretne słowo kluczowe.

Podobnie jak technika, może przedawnić się samo słowo kluczowe. Być może użytkownicy przestali go używać bądź znaleźli inny odpowiednik, który im lepiej służy. Dlatego też warto stale poszukiwać nowych słów kluczowych oraz aktualizować pod nie treści w miarę możliwości. Warto również analizować słowa kluczowe konkurencji. Być może przyczyni się to do skuteczniejszego znajdowania słów.

6. Linki.

Niedziałające linki

Niedziałające linki pojawiają się, gdy dana podstrona w naszym serwisie przestała istnieć. Taka sytuacja znacznie wpływa na ranking. Warto więc sprawdzać regularnie profil swoich linków pod kątem niedziałających odnośników i szybko je naprawiać. Można poradzić sobie z tym poprzez przekierowania, które pomogą wyjść z twarzą przed użytkownikami, jak i samym robotem Google.

Nienaturalny profil linków

Jeśli samodzielnie zajmujesz się zdobywaniem linków, musisz być ostrożny, aby nie wzbudzić podejrzeń. W swoich działaniach nie warto chodzić na skróty. Nie próbuj więc na siłę budować naturalnych linków – tylko sam bądź naturalny. Wtedy też Google odwdzięczy się lepszym rankingiem.

Coraz więcej linków niskiej jakości

Link linkowi nie równy, więc utrata pozycji w Google możne zaistnieć w przypadku długofalowego zbierania bezwartościowych linków. Wtedy też z pomocą przychodzi narzędzie Google, które pomaga zrzekać się niechcianych linków. Mowa tu o Disavow Tool.

Utrata wartościowych linków

Znacząca utrata pozycji w Google może mieć swoje źródło w utracie odnośnika z wartościowej dla Ciebie strony. Można w takiej sytuacji pokusić się o kontakt z właścicielem strony w celu ustalenia powodów utraty linka.

7. Kary.

W przypadku próby oszukania algorytmów można zostać ukaranym. Sprawdź, za co można dostać karę i jak ich unikać.

Kara ręczna od Google

Jest to niewątpliwie bardzo częsta przyczyna utraty pozycji w Google. Karę taką można dostać np. za nienaturalny profil linków. Plusem tej sytuacji jest informacja o nałożeniu kary w konsoli Google. Aby to sprawdzić, po zalogowaniu przechodzimy do „Ruch związany z wyszukiwaniem”, następnie „Ręczne działania”. Kara będzie nałożona do momentu naprawy wyświetlanego błędu.

Filtr algorytmiczny

Kara nakładana automatycznie przez wyszukiwarkę. Ta przyczyna jest zdecydowanie trudniejsza do wykrycia, gdyż nie dostaniemy żadnego powiadomienia, jak w powyższym przykładzie. Zdiagnozowanie problemu, dlaczego nastąpiła utrata pozycji w Google, w tym wypadku nie jest prostą sprawą. Trzeba przede wszystkim znać składowe algorytmu wyszukującego, a przyczyn może być cała masa. Jedna z nich to np. niedostosowanie strony pod urządzenia mobilne.

Utrata pozycji w Google – podsumowanie

Jak widzisz, można doszukiwać się wielu przyczyn. Ważna jest szybka reakcja i próba postępowania w drodze eliminacji. Wtedy też utrata pozycji w Google może być szybciej wyeliminowana. Ważna jest przede wszystkim wiedza osoby lub firmy prowadzącej działania SEOwe. Trzeba mieć też na uwadze fakt, że można poprzez samodzielne działania na własną rękę zanotować niechciane obniżki pozycji.

Spodobał Ci się ten tekst?

Jeśli sądzisz, że moglibyśmy Tobie pomóc, odezwij się do nas. Wypełnij bardzo prosty formularz szybkiej wyceny. Gwarantujemy szybką odpowiedź.

  1. Corfu Bella Mare

    Gratuluje ciekawa lektura , bardzo pomocna .

    Odpowiedz
  2. Karina Kondraczuk

    Fajna lektura dla początkujących.

    Odpowiedz
Oświadczam, że akceptuję postanowienia zawarte w polityce prywatności. *

Bartłomiej Kiljan

Co-founder agencji interaktywnej MobileTry z Olsztyna, świadczącej kompleksowe usługi przede wszystkim małym firmom. Specjalizacją agencji jest tworzenie stron internetowych i sklepów internetowych. Ponadto MobileTry prowadzi kampanie reklamowe w internecie oraz oferuje usługi z zakresu pozycjonowania.

Mało czytania? Nie ma problemu!

Sprawdź inne teksty powiązane z tym artykułem

Michał Ziółkowski

5 lat temu

Proces tworzenia strony internetowej – na czym polega?

Z jakich kroków składa się proces tworzenia strony internetowej? Jakie jego aspekty są istotne, a które mniej? Zobacz, jak proces ten powinien przebiegać.

Jakub Ozorowski

5 lat temu

Aktualizacja strony internetowej – kiedy najlepiej ją przeprowadzić?

W którym momencie aktualizacja strony internetowej powinna być przeprowadzona? Po czym poznać, że najwyższy czas na zmiany? Poznaj nasz poradnik.

Jakub Ozorowski

5 lat temu

Co warto wiedzieć przed zleceniem pozycjonowania? – 12 porad

Poznaj poradnik w kwestii tego, co warto wiedzieć przed zleceniem pozycjonowania. Dowiedz się podstaw i sprawdź, na co zwrócić szczególną uwagę.

Bartłomiej Kiljan

5 lat temu

Jak mierzyć skuteczność strony internetowej? – 5 metryk

Sprawdź, jak mierzyć skuteczność strony internetowej. Oto kilka metryk mówiących o tym, co warto zbadać w panelu Google Analytics, aby mierzyć efektywność.

Jakub Ozorowski

5 lat temu

Z jakich źródeł pozyskiwać odwiedzających bloga? – 13 propozycji

Nie wiesz, z jakich źródeł pozyskiwać odwiedzających bloga? Przeczytaj nasz wpis na ten temat, dzięki któremu będziesz mieć znacznie szersze pole manewru.

Jakub Ozorowski

5 lat temu

Czy dany temat na wpis blogowy jest odpowiedni? – 7 podpowiedzi

Jak dowiedzieć się, czy dany temat na wpis blogowy jest dla Ciebie właściwy? Czy można zawczasu sprawdzić jego popularność i chwytliwość? Podpowiadamy!