Czego możesz nauczyć się od swojej konkurencji?

Konkurencja to zjawisko korzystne dla konsumenta. Wynikiem starć między rywalami jest zazwyczaj niższa cena lub lepsza jakość usług – wszystko po to, aby przeciągnąć klienta na swoją stronę. Jednak pomyśl: czy konkurencja korzystna jest tylko dla konsumentów? Jasne, że nie!

Wbrew pozorom, rywalizujące ze sobą podmioty również dostarczają mnóstwa korzyści.

Twoja konkurencja jest dla Ciebie niezwykle cennym źródłem wiedzy. Dlaczego?

Jeżeli wiedzie się im, to masz szansę poznać stosowane przez nich metody i strategie. Tyczy się to działań w mediach społecznościowych czy też na stronach internetowych. Takie rzeczy są zauważalne i po odpowiednim dostosowaniu mogą przynieść wymierne korzyści również Tobie.

Z kolei, jeżeli Twoja konkurencja ma się kiepsko, możesz uczyć się na ich błędach.

W internecie krąży taki cytat:

Tylko ludzie głupi uczą się na własnych błędach. Ludzie mądrzy – uczą się na błędach cudzych.

O ile nie ma stuprocentowej pewności czy słowa te rzeczywiście wypowiedziane zostały przez Bismarcka, o tyle jasne jest to, że niosą celne przesłanie. Z pewnością wiele możesz nauczyć się od swojej konkurencji, patrząc na ich błędy.

Rzeczy, których możesz nauczyć się od swojej konkurencji:

1. Dbaj o jakość.

Przez to, że wszyscy tworzą treść, potrzebne są nowe wyznaczniki jakości. Ilość staje się coraz mniej ważna. Jej rolę przejęła, już niemal całkowicie, przydatność dla odbiorcy.

Liczy się jakość. Po prostu.

Mowa tutaj przede wszystkim o jakości treści na stronach internetowych. Swego czasu dodaliśmy wpis na ten temat, pisząc o sposobach definiowania treści wysokiej jakości przez Google.

Jeżeli dany link jest udostępniany w social media, powoduje zaangażowanie, ruch na stronie – istnieją spore szanse na to, że Google uzna taką treść za jakościową.

Czego, jeżeli chodzi o jakość, możesz nauczyć się od swojej konkurencji? To proste. Dostarczaj bardziej przydatne informacje. Nie stawiaj na bezcelowy słowotok, który tylko wychwala Twoje usługi. Bez zapewnienia potencjalnego klienta o korzyściach, które może odnieść poprzez współpracę z Tobą, a także bez poparcia tego odpowiednimi opiniami – ani rusz.

2. Dobrze planuj zadania.

Umiejętność tworzenia terminarza oraz pilnowanie dat to fundamenty zwiększania produktywności w czasie pracy.

Jeżeli chcesz zdystansować swoją konkurencję, odpowiednie planowanie musi być Twoim przyjacielem.

W organizacji zadań pomocny może być Todoist – kilkukrotnie już wychwalany na naszym blogu.

Dodawaj posty, aktualizuj statusy, edytuj informacje – po prostu bądź. Przypominaj swoim odbiorcom o tym, że istniejesz. Twój biznes musi sprawiać wrażenie żyjącego organizmu, tylko wtedy masz szansę zbudować jakiekolwiek zaangażowanie wśród swojej publiczności.

Jak ma się do tego wspomniane planowanie? Otóż dobrze jest zrobić sobie rozpiskę: co, gdzie, kiedy. Tylko w ten sposób, mając przecież też dużo innych spraw na głowie, jesteś w stanie pamiętać o wszystkim.

3. Twórz treść dla ludzi.

Czasem ciężko jest napisać coś lekkim stylem, jeżeli porusza się tematy typowo techniczne. Jednak jest to konieczność.

Stosuj treści angażujące użytkownika.

Wiele firm rzuca na prawo i lewo beznamiętne hasła, które kompletnie nikogo nie interesują.

W naszej ofercie pojawiła się nowa kosiarka firmy XYZ, model ABC. Dane techniczne: poziom hałasu – X, zużycie paliwa – Y, kolory – A, B, C.

Spójrz na powyższy tekst. Czy jest on ciekawy? Cóż, dla fanów kosiarek – być może. Jednak wierz mi, ten tekst i tak wygląda „w miarę” dobrze. Wiele firm ubiera tego typu informacje w szare tabelki, dorzucając jeszcze do tego dużo więcej danych technicznych. Zero innych tekstów, zero wyszczególniania zalet.

Nowość w naszej ofercie! XYZ zaprezentowało swój najnowszy model kosiarki o nazwie ABC. Już dzień po premierze masz szansę nabycia u nas tego innowacyjnego modelu. Poziom hałasu to tylko X decybeli, zaś zużycie paliwa wynosi jedynie Y litrów na godzinę pracy. Masz też aż trzy kolory do wyboru: A, B oraz C.

Jeżeli informujesz o nowości w ofercie np. poprzez social media, to druga propozycja będzie z pewnością ciekawsza.

4. Przekonuj o swoich umiejętnościach.

Dobre opinie o firmie leżą u podstaw budowania reputacji marki online. Jeżeli masz możliwość – proś klientów o wystawienie krótkiej recenzji na temat Waszej współpracy.

Jednak czy to wszystko? Absolutnie nie. Sposób pokazania procesu twórczego jest czymś, czego możesz nauczyć się od swojej konkurencji.

Studium przypadku, inaczej case study. To coś, czym musisz się zainteresować.

Świetny zbiór ciekawych case studies odnajdziesz na stronie zenmarketing.

Jeśli Twoja firma jest szczególnie dumna z wykonania jakiejś pracy, warto jest dogadać się z klientem, dla którego dana usługa została zrealizowana. Opisz proces twórczy. Przedstaw wszystkim, w jaki sposób, krok po kroku, praca była wykonywana. Dzięki temu Twoi potencjalni klienci będą mogli lepiej zrozumieć Twoją pracę, poznają też wszelkie zachodzące wtedy procesy. Wpływa to na poczucie bezpieczeństwa oraz poziomu zaufania.

5. Rozwiązuj problemy.

Jeżeli nie jesteś w stanie odpowiedzieć na problemy swoich klientów, to być może Twoja firma potrzebuje zmian.

Dlaczego jest to tak ważne? Otóż w wyszukiwarce Google szukamy odpowiedzi na problemy. Mogą one być przeróżne:

• chcę kupić nowy aparat, więc szukam odpowiedniego modelu
• chcę upiec keks, więc szukam przepisu
• mam problem z zadaniem matematycznym, więc szukam podobnych w sieci, aby po analizie wpaść na rozwiązanie

Wyszukiwarka Google stała się swoistą encyklopedią, zaś Twoja strona może serwować odpowiedzi na konkretne, branżowe problemy. To jest coś, czego możesz nauczyć się od swojej konkurencji. Wiele serwisów Twoich konkurentów przede wszystkim opisuje siebie i wychwala swoje usługi.

Zaproponuj swoim odwiedzającym rozwiązanie ich problemów. Twoje usługi mają być odpowiedzią na to, czego szukają w sieci. Przedstaw korzyści współpracy z Twoją firmą. To właśnie tego szukamy wszyscy w internecie, nie zaś tandetnej autoreklamy.

6. Bądź na czasie.

W naszych wpisach wielokrotnie wspominaliśmy o usłudze Google Trends. Serwis ten umożliwia śledzenie popularności określonych fraz w wyszukiwarce Google.

Śledzenie trendów jest szczególnie ważne w social media. Obserwuj to, co dzieje się wokół Twojej branży. Przeglądaj Facebooka, sprawdzaj hashtagi na Twitterze. Możesz też skorzystać z serwisów typu Mention lub polskiego Brand24.

Świetnym narzędziem do obserwacji aktywności w internecie i social media jest Brand24.

Dzięki reagowaniu na bieżąco masz szansę odpowiadać na aktualne potrzeby. Jest to też doskonały sposób na to, aby widnieć wysoko w wynikach wyszukiwania na „gorące” tematy. Przez to zwiększasz ilość odwiedzin na swojej stronie internetowej.

7. Zbieraj wartościową treść.

Jest to szczególnie ważne w przypadku, gdy firma prowadzi bloga branżowego.

Zbieranie treści, czyli tzw. content curation, to bardzo dobra taktyka. Polega ona na kolekcjonowaniu przydatnych wpisów czy artykułów, a następnie na dzieleniu się nimi.

Czego tutaj możesz nauczyć się od swojej konkurencji? Podejścia do czytelników. Gromadząc ciekawą treść i nie bojąc się przekazywać jej dalej, budujesz zaufanie. Pokazujesz swojej publice, że ponad szybki zarobek stawiasz budowanie dobrej relacji ze swoimi czytelnikami. To bardzo pożądana cecha.

Jeżeli chcesz dowiedzieć się o wiele więcej na ten temat, w wolnej chwili zajrzyj do mojego wpisu w całości dedykowanego content curation.

8. Nie lekceważ treści wizualnej.

Przejrzyj strony internetowe o tematyce podobnej do Twojej. Co widzisz? W wielu przypadkach kiepskie grafiki czy zdjęcia.

Niestety, ale nadal bardzo duża ilość firm nie docenia mocy, jaką niesie za sobą treść wizualna. Firmy prezentują swoje usługi, pokazując kiepskiej jakości fotografie, niewłaściwie skadrowane, niejednokrotnie bardzo nieostre.

Graficzne błędy popełniane na stronach internetowych należą do najczęstszych. Co ciekawe, są też jednymi z najprostszych do usunięcia.

To właśnie dlatego nie można lekceważyć sfery wizualnej. Źródło: Pro Logic.

Zadbaj o dobre fotografie. Jeżeli jest taka możliwość, to spróbuj stworzyć ciekawe infografiki – one z pewnością przyciągną publikę, zwłaszcza w social media. Nie zapomnij też o optymalizacji grafiki na stronie internetowej. Jest to szczególnie ważne, jeżeli Twoim celem jest zwiększenie ilości osób odwiedzających Twój serwis.

9. Zadbaj o dobrą identyfikację.

Logo, identyfikacja wizualna – są to bardzo ważne kwestie. Co ciekawe, nadal wielu właścicieli małych firm nie zdaje sobie z tego sprawy.

Świat jest pełen firm, których celem jest generowanie zysków. W jaki sposób można się wyróżnić w środowisku? To proste: poprzez przyciąganie uwagi.

Chwytliwe logo, przyciągająca szata graficzna na stronie www, zachęcające ulotki czy plakaty. Warto o to zadbać. Mówi się, że „człowiek je oczami”. Sens tego stwierdzenia nie jest aktualny tylko i wyłącznie w kwestii kulinariów, ma to odniesienie do całego naszego życia.

Nie musisz mieć wymyślnego logo, celowo złożonego, abstrakcyjnego. Cała identyfikacja graficzna powinna być przemyślana. Właśnie takie wrażenie musisz sprawić na swoim potencjalnym kliencie. Ktoś ma docenić to, że wszystko zostało opracowane z głową, z pomysłem.

Nie wolno jednak przesadzić z przerostem formy nad treścią, a akurat o to nie jest trudno w przypadku zleceń graficznych.

10. Zbieraj publikę.

Obserwacja zachowań odwiedzających jest czymś, czego możesz nauczyć się od swojej konkurencji.

Firmy prowadzą różną aktywność w sieci. Publikują posty, dodają zdjęcia, aktualizują swoją stronę internetową. Wszystko to sprzyja powstawaniu interakcji. Pojawiają się użytkownicy w jakimś stopniu powiązani z serwisem, przez co odwiedzają go częściej. Właśnie o nich musisz szczególnie zadbać.

Postaraj się stworzyć grono wiernych fanów. Nie chodzi tutaj o używanie jakichkolwiek sztuczek marketingowych, po prostu bądź odpowiedzią na problemy. Dostarcz ciekawą informację, rozwiąż kłopot – nagłaśniaj tego typu historie.

Budowanie społeczności jest kluczem do zaistnienia w szczególności w mediach społecznościowych.