Długie wpisy na blogu – wskazówki, zalety i wytyczne

Prowadzisz bloga? Jeśli tak, to z pewnością zależy Ci na tym, aby zwiększać jego popularność. Możesz to również uczynić, tworząc długie wpisy na blogu.

Oczywiście wymaga to od Ciebie zdecydowanie więcej wysiłku i pracy. Jednak uwierz mi – tego typu treści mają swoje niepodważalne zalety. Z czasem mogą się one przekuć np. w zwiększenie Twojej rozpoznawalności czy też po prostu rozwinąć oglądalność Twojego bloga.

Dowiedz się więc, w jaki sposób tworzyć skuteczne długie wpisy na blogu oraz tym samym zachęcić czytelników do czytania długich tekstów.

Zalety charakteryzujące długie wpisy na blogu:

1. Cieszą się większym zaufaniem.

Bardzo oczywista, nieco psychologiczna kwestia.

Długie teksty najczęściej są różnego rodzaju poradnikami lub też spisami wskazówek. Siłą rzeczy treść, która jest w nich zawarta, ma pomagać innym. Niejednokrotnie zdarza się, że tego typu wpisy po prostu kompleksowo omawiają dany temat, przez co zawierają odpowiedzi na wiele przeróżnych pytań.

Nic więc dziwnego, że takim „skarbnicom wiedzy” ufamy bardziej. Oczywiście nie dzieje się tak w każdym przypadku, jednak nie da się zaprzeczyć, że takie teksty mają z samej swojej natury nieco wyższy poziom wiarygodności.

2. Mają większe szanse na wyższe pozycje w rankingach.

Ten punkt wynika poniekąd z poprzedniego.

Długie wpisy na blogu są także doceniane przez roboty indeksujące wyszukiwarek internetowych. Jeśli tekst stworzony jest zgodnie z zasadami SEO, wtedy jego szanse na wyższe pozycje są większe. Dlaczego?

Cóż, takie wpisy są nagromadzeniem pewnych specyficznych dla danej niszy słów kluczowych. Zawierają wiele fraz, które interesują użytkowników w trakcie przeglądania stron internetowych. Składają się też z wielu rodzajów treści – obrazów, filmów, nawet tekst jest różnorodnie formatowany.

Nic więc dziwnego, że mechanizmy wyszukiwarek doceniają kompleksowe artykuły. Skoro ich treść jest ciekawa oraz – przede wszystkim – przydatna użytkownikom, zostaje to nagradzane poprzez przyznawanie wyższych lokat w rankingach.

3. Mają większą popularność.

Ponownie punkt, który wynika z tego, który został omówiony powyżej.

Powyżej wykres poziomu „udostępnialności” tekstów składających się z mniejszej lub większej liczby słów. Dane pochodzą co prawda z 2014 roku, jednak możesz mieć pewność, że trend ten nie uległ (i jeszcze przez długi czas nie ulegnie) zmianom. Źródło: OkDork.

Najczęściej wyższa pozycja równa się też większemu zainteresowaniu. Jednak nie dotyczy to tylko wyszukiwarek! Popularne teksty są przecież chętniej udostępniane w mediach społecznościowych. Jest to dodatkowy kanał rozprzestrzeniania informacji na temat Twoich wpisów.

Można tu zauważyć tzw. efekt kuli śniegowej. Napiszesz wartościowy, bogaty w informacje tekst – użytkownicy to zauważą i sami będą się nim dzielić między sobą.

4. Bywają ponadczasowe.

Słowo „bywają” zostało tu wstawione nieprzypadkowo, ponieważ wszystko tak naprawdę zależy od doboru tematu.

Jednak wyobraź sobie następującą sytuację. Tworzysz tekst, który zawiera np. najlepsze przepisy na sernik. Czy jest szansa na to, że kiedykolwiek stanie się on nieaktualny? Czy ludzie nagle przestaną piec ciasta? Oczywiście, że nie. Taki wpis możesz stale rozbudowywać. Naturalnie dodawać nowe przepisy, ale także aktualizować poprzednie, umieszczać nowe fotografie itp. Słowem – jest co robić.

Dlatego też warto stawiać na tematy, które z czasem nie ulegną przedawnieniu. Wtedy masz pewność, że dany tekst będzie cały czas miał szansę na bycie zauważonym.

Wykres górny przedstawia przykładową popularność, jaką z biegiem czasu zyskuje ponadczasowy tekst. Z kolei dolny wykres ukazuje treść o krótszej „ważności”. Są to oczywiście schematy, jednak bardzo często wykresy dla obu rodzajów treści mają podobny wygląd. Źródło: CognitiveSEO.

Jeżeli chcesz dowiedzieć się nieco więcej na ten temat, przeczytaj koniecznie tekst Bartłomieja Kiljana na temat evergreen content, czyli rodzajów treści, które nie dezaktualizują się z biegiem czasu. Poznasz dużo rodzajów treści, na jakie warto stawiać jeszcze przez długie lata.

Jak tworzyć długie wpisy na blogu?

1. Dobierz odpowiedni temat.

Czyli tzw. podstawa podstaw. Wszystko rozpoczyna się od doboru właściwego tematu.

Naturalnie nie ma tutaj uniwersalnej recepty na sukces, gdyż Twoja branża jest w tym przypadku kluczowa. Jednak zastanów się: czy są kwestie, które można szeroko opisać? Czy da się zamieścić do tego kilka ciekawych, zapadających w pamięć obrazów? Czy temat jest ponadczasowy?

Jeśli odpowiedź na wszystkie powyższe pytania jest w Twoim przypadku twierdząca, wtedy… czas brać się do roboty!

2. Używaj krótkich adresów URL.

Najlepsze praktyki tworzenia URL-i sugerują, aby wykorzystywać krótkie adresy tam, gdzie jest to możliwe. Zresztą spójrz na poniższe dwa przykłady:

przykladowa-strona.pl/blog/swietne-przepisy-na-sernik-ktore-koniecznie-musisz-znac

przykladowa-strona.pl/blog/najlepsze-przepisy-na-sernik

Oczywiście drugi z adresów jest lepszy. Powodów jest kilka:

• szybciej dociera do naszej świadomości
• łatwiej jest go zapamiętać
• po prostu ładniej wygląda z racji tego, iż zajmuje mniej miejsca

Ponadto takie ogólne, krótkie adresy URL (w dodatku z frazą, na której Ci zależy) nie ograniczają. Jeżeli w środek wpleciesz np. rok:

przykladowa-strona.pl/blog/swietne-przepisy-na-sernik-z-2016-roku-ktore-koniecznie-musisz-znac

wtedy adres ten kojarzony jest z danym momentem – w tym przypadku z rokiem 2016. A co będzie za rok? Dodasz nowy wpis lub zmienisz adres URL tego, podmieniając 2016 na 2017? Nie ma to sensu. Lepiej więc postawić na krótki, ogólny adres, adekwatny do generalnej treści Twojego tekstu.

PS. Tak, bardzo lubię serniki.

3. Zwracaj uwagę na nagłówki.

Na łamach naszego bloga opublikowaliśmy dotychczas kilkanaście wpisów, w których podkreślamy istotną rolę nagłówków. Traktują o nich m.in. poniższe teksty:

• Porady dotyczące pisania idealnych tytułów na blogu
• Tworzenie nagłówków – wskazówki polecane przez ekspertów
• Nagłówki w social media jako metoda generowania ruchu

Dlaczego jest to tak ważne?

Cóż, nagłówek najczęściej jest tym, co czytelnik widzi na samym początku. Jest to miejsce, w którym może zrodzić się chęć na przeczytanie danego tekstu. Warto jest więc postarać się, aby zachęcić użytkownika do przeczytania go.

Z powyższej infografiki wynika, iż ośmiu spośród dziesięciu czytelników przeczyta nagłówek, jednak tekst w całości przeczytają tylko dwie osoby na dziesięć. Źródło: Quicksprout.

Jeżeli chcesz zgłębić tematykę tworzenia idealnych nagłówków do wpisów blogowych, koniecznie przeczytaj trzy wymienione wyżej teksty. Znajdziesz w nich dużo cennych porad.

4. Korzystaj z liczb.

Zamieszczanie na stronach internetowych informacji np. o liczbie klientów, z którymi dotychczas się współpracowało lub informacji o liczbie zrealizowanych projektów jest częścią tzw. social proof. Z pomocą dużych liczb staramy się przekonać odwiedzających, że warto nam zaufać.

Liczby działają także na blogu. Jednym z przykładów takich działań może być np. tworzenie tzw. case studies. Nic nie stoi na przeszkodzie ku temu, aby takowe studium przypadku było elementem Twojego wpisu blogowego.

Tyczy się to także statystyk. Jeśli za naszymi tezami przemawiają liczby, wtedy warto jest się nimi wspierać. Wszelkie wykresy, diagramy i infografiki są jak najbardziej w cenie. Łatwo trafiają do naszej świadomości oraz podpierają wszelkie dywagacje poprzez twarde fakty.

5. Wskazuj korzyści.

Długie wpisy na blogu są idealną okazją do tego, aby wskazać użytkownikom korzyści odnoszące się do tematu tekstu.

Dlaczego?

O języku korzyści wspominałem przy okazji mojego tekstu o tym, jak zaciekawić czytelników. Otóż wszyscy liczymy na to, iż z danej sytuacji coś wyniesiemy. Po prostu oczekujemy jakiejś korzyści. Tyczy się to także czytania wpisów na blogach. Poszerzenie zasobów własnej wiedzy, chwila relaksu, zaspokojenie ciekawości – to są cele, na które liczymy w konkretnych przypadkach. Postaraj się, aby Twój tekst stanowił dla czytelników korzyść, a z chęcią będą go wspominać oraz dzielić się nim z innymi.

6. Używaj odpowiednich grafik.

To, co charakteryzuje niektóre długie wpisy na blogu, to przede wszystkim chwytliwe oraz adekwatne do tematu tekstu grafiki.

Nie ma chyba żadnych minusów wzbogacania artykułów o obrazki. Za to można znaleźć szereg korzyści ich stosowania:

• podpierają tezy autora poprzez przekaz wizualny, który szybciej trafia do naszej świadomości w stosunku do czystego tekstu
• stanowią źródło dodatkowych informacji
• urozmaicają treść
• jeśli są opatrzone odpowiednimi atrybutami ALT, wtedy pozytywnie wpływają na SEO

7. Nie zapomnij o CTA.

Skoro już tworzysz długie wpisy na blogu, to masz w tym jakiś cel. Wykorzystaj to!

Zaopatrz swoje wpisy we właściwe call to action, wzywające Twoich czytelników do działania.

Liczysz na sprzedaż własnego produktu? Chcesz zwiększyć liczbę subskrybentów własnego newslettera? Chcesz promować swój profil w social media? Jeżeli na którekolwiek z tych trzech pytań odpowiedziałeś twierdząco, to CTA będzie dla Ciebie idealnym rozwiązaniem.

Długie wpisy na blogu, jeżeli są odpowiednio zoptymalizowane, mogą stanowić świetne miejsce do nakłaniania Twoich czytelników do reagowania na przyciski o charakterze call to action.

8. Zezwalaj na tzw. skanowalność.

Długie wpisy na blogu w szczególności „narażone” są na tzw. skanowalność. Poprzez ten termin należy rozumieć szybkie rzucenie oka na dany tekst (np. za pomocą przescrollowania go z góry na dół), zanim podejmie się decyzję o jego przeczytaniu.

Absolutnie nie jest to nic złego. Takie podejście ma naprawdę wielu czytelników. Sęk w tym, że takie działanie często stanowi o tym, czy dana osoba taki tekst przeczyta.

Jak więc zachęcić użytkowników do tego, aby na etapie skanowania pojawiła się w ich głowie myśl „przeczytam to”?

Przykład treści w „skanowalnym” formacie widać po prawej stronie. Źródło: Successful Web.

Tekst powinien być po prostu urozmaicony. Musi zawierać różne elementy formatowania, które wpływają na większą atrakcyjność wizualną. Długie wpisy na blogu muszą być zróżnicowane, ponieważ nie mogą przecież męczyć wzroku czytelników monotonnymi blokami tekstu.

9. Umożliwiaj łatwe dzielenie się.

Tworzysz wspaniałe, długie wpisy na blogu. Czytelnicy je uwielbiają. Chcą się nimi dzielić z innymi. No właśnie… w jaki sposób?

Wszelkiego rodzaju skrypty i wtyczki, które umożliwiają udostępnianie treści w mediach społecznościowych to absolutny must-have dzisiejszych czasów. Koniecznie więc zaopatrz własnego bloga w tego typu rozwiązania.

Zdaję sobie sprawę z tego, że równie dobrze mógłbym napisać o tym, iż słońce jest gorące – jednak mimo wszystko warto przypominać nawet o tak oczywistych sprawach.

W jaki sposób pisać długie wpisy na blogu?

Odpowiedź jest prosta: pod kątem użytkowników. Twoich odbiorców, czytelników, przedstawicieli preferowanej grupy docelowej. To oni są Twoimi recenzentami i to oni decydują o Twojej (nie)popularności.

Wszystkie wyżej wymienione porady są dość uniwersalne, więc jestem przekonany o tym, że każdy może wyciągnąć z nich kilka użytecznych lekcji. Jeśli masz jakieś własne pomysły w kwestii pisania długich wpisów na blogu, podziel się nimi z nami w komentarzach. Zachęcam do dyskusji!