Pomyśl – czy chętnie czytałbyś na blogach artykuły, które byłyby jednolitym blokiem tekstu? Zakładam, że nie. Treść zaserwowana nam w takiej postaci jest po prostu nudna i trudna do przebrnięcia przez nią.
Dlatego też potrzebne są różnego rodzaju przerywniki, wzbogacające tekst i sprawiające, że jest on dla nas zdecydowanie bardziej atrakcyjny wizualnie.
Istnieją pewne dobre praktyki, których warto jest się trzymać w kontekście dodawania nowych wpisów blogowych. Poznasz je w tym tekście.
Pamiętaj o tym, że artykuł ten dotyczy tego, jak formatować treść wpisów blogowych pod kątem wizualnym. Będę starał się nie poruszać kwestii SEO – jeżeli interesuje Cię ten temat, koniecznie przeczytaj artykuł Bartłomieja Kiljana o optymalizacji wpisów blogowych pod kątem SEO.
Zapraszam do lektury.
Jak formatować treść wpisów blogowych, aby były przyjemne dla oka?
1. Poprawiaj błędy.
Błędy w tekstach świadczą tylko i wyłącznie o niechlujstwie. Owszem, raz na jakiś czas może zdarzyć się literówka, ale nagminne występowanie błędów innego rodzaju nie jest zbyt zachęcające.
Tym bardziej że obecnie mamy dostęp do wielu narzędzi, które przynajmniej w pewnym stopniu sprawdzają naszą pisownię. Mamy choćby słowniki w przeglądarkach czy też odpowiednie funkcje w popularnych edytorach tekstu.
Często zdarza mi się korzystać z tego narzędzia:
Mowa o LanguageTool, czyli usłudze, o której szerzej wspomniałem w tekście na temat sprawnego pisania długich artykułów.
Dzięki niej poprawisz nie tylko literówki czy błędy ortograficzne, ale także frazeologiczne, fonetyczne, leksykalne czy gramatyczne.
Zgadza się – ogrom możliwości. Zatem jeśli jeszcze nie miałeś okazji skorzystania z LanguageTool, zacznij nadrabiać zaległości. Tym bardziej że jest to zupełnie darmowe narzędzie.
2. Dziel tekst na akapity.
We wstępie do tego artykułu wspomniałem, iż nikt nie lubi przeczesywać ogromnych bloków tekstu. Taki widok jest dla nas po prostu monotonny. To nie książka, internet rządzi się swoimi prawami.
W kwestii tego, jak formatować treść wpisów blogowych, dzielenie tekstu na akapity jest absolutną podstawą. Najlepiej jest to robić tuż po zakończeniu pewnej myśli. Dzięki temu można „płynąć” przez tekst, zapoznając się po kolei ze wszystkimi zdaniami pogrupowanymi w tematyczne „miniwątki”.
Jest to świetne urozmaicenie tekstu, gdyż wprowadza istotną dla nas pustą przestrzeń. Nasze oczy choć na ułamek sekundy mogą chwilę odetchnąć, nim zabiorą się za przetwarzanie kolejnych partii danego artykułu.
3. Skróć zbyt długie zdania.
Jest to jedno z tych zagadnień, z którymi sam często miewam problemy. Mianowicie chodzi o niestosowanie za długich zdań.
Uważa się, że zdania składające się z wielu wyrazów mogą powodować utratę wątku przez czytelników. Z kolei te krótkie są przez nas łatwiej przyswajalne. Zdecydowanie szybciej brnie się nam przez teksty złożone z krótkich zdań.
Innymi słowy, krótkie zdania lepiej przyciągają naszą uwagę. Umożliwiają też łatwiejsze tzw. skanowanie tekstu, czyli jedynie przeglądanie go przez czytelników.
Wielu z nas bardzo często robi to po to, by na szybko zapoznać się z danym tekstem. Jeśli z góry uznamy go za wartościowy, możemy zabrać się za jego czytanie lub też zapisać go sobie na przyszłość. W innych wypadkach niestety omijamy dany artykuł i przeglądamy kolejne strony.
4. Dziel treść obrazami.
Tam, gdzie jest to możliwe, dobrze jest wykorzystywać wszelkie grafiki w celu urozmaicenia artykułu.
Pozwalają one doskonale formatować treść wpisów blogowych, wprowadzając odmienność oraz przede wszystkim wartość.
Niektórych kwestii nie da się dostatecznie sugestywnie wyjaśnić jedynie przy pomocy słów. To właśnie w takich chwilach przydatne okazują się obrazy – wykresy, infografiki, zrzuty ekranu itp.
Sprawiają one, że w danym wpisie blogowym po prostu „dzieje się coś ciekawego”. Przykuwają naszą uwagę oraz zatrzymują nas dłużej na danej stronie.
5. Stosuj odpowiednie rozmiary fontów.
Jaki jest idealny rozmiar czcionki na stronie internetowej? Cóż, nie ma dokładnej odpowiedzi na to pytanie. Wszystko zależy nie tylko od samego kontekstu witryny, ale także od osobistych preferencji odbiorców.
Jeżeli interesuje Cię matematyczne podejście do tego problemu, zachęcam do przeczytania obszernego tekstu autorstwa Roberta Mohnsa. W dużym skrócie – wielkość mniej więcej 14pt do 18pt będzie najbardziej odpowiednia dla większości użytkowników (zakładając, że korzystasz z popularnych fontów).
Pamiętaj o tym, że wybór właściwego rozmiaru powinien być podyktowany nie Twoimi preferencjami, a upodobaniami Twoich czytelników. Piszesz przede wszystkim dla nich, zatem spraw, aby możliwie najwygodniej czytali Twoje teksty.
6. Wykorzystuj listy punktowane i numerowane.
Jest to jeden z najlepszych sposobów na to, by formatować treść wpisów blogowych w sposób przyjazny dla oka.
Jestem pewien, że niektóre Twoje teksty charakteryzują się jakimiś wyliczeniami. Wymieniasz w nich kilka lub kilkanaście równorzędnych wyrazów czy też całych zdań, przynależących np. do jakiegoś „pojęcia wyższego”.
Przykładem może być choćby wymienienie składników wymaganych do upieczenia jakiegoś pysznego ciasta.
W takich chwilach nie ma nic lepszego niż listy – punktowane lub numerowane.
Punktowane stosuj tam, gdzie nie jest istotna kolejność poszczególnych kroków. Z kolei numerowane lepiej sprawdzą się w przypadku, gdy właściwy łańcuch zdarzeń ma już znaczenie.
7. Dodawaj nagłówki.
Nagłówki, czyli (zazwyczaj) jednozdaniowe hasła, oddzielające poszczególne akapity, to podstawa wpisów blogowych. Za pomocą odpowiedniego ich oznaczenia w kodzie można pokazać robotom wyszukiwarek, na jakich frazach zależy nam w danym kontekście. Co więcej, można je stopniować pod kątem istotności.
Nie inaczej jest wtedy, gdy bierzemy pod uwagę tekst wyłącznie pod kątem wizualnym.
Kilkukrotnie zdążyłem już wspomnieć, iż bloki samego tekstu są dla nas nudne. Nagłówki z kolei stanowią świetne przerywniki.
Przykuwają naszą uwagę swoim rozmiarem, gdyż zazwyczaj stosujemy dla nich większy rozmiar fontów. Co więcej, ułatwiają również wspomniane wcześniej tzw. skanowanie tekstu, czyli pobieżne zapoznawanie się z jego zawartością.
Staraj się nadawać poszczególnym częściom swoich artykułów odpowiednie podtytuły, które będą przydatne Twoim czytelnikom.
8. Wspomagaj się przydatnymi linkami.
Czasem zdarza się, że we wpisach blogowych wspominamy choćby o wynikach jakichś badań. Nie przypominamy wszystkich statystyk – skupiamy się na wycinkach odpowiednich dla naszego kontekstu.
Jednakże może się zdarzyć, że któryś z Twoich czytelników chciałby zapoznać się z pełnym opracowaniem. W takich przypadkach dobrze jest wspierać się odnośnikami do innych stron.
Linki uzupełniają treść wpisów blogowych. Pozwalają odbiorcom na poznanie wszystkich istotnych informacji – tych, które nie znalazły miejsca w Twoich artykułach.
Czasem dobrze jest je zamieszczać właśnie po to, by dodać wartość.
9. Stosuj odpowiednie odstępy między liniami.
Jeżeli zamierzasz odpowiednio formatować treść wpisów blogowych, przyjrzyj się także odstępom pomiędzy poszczególnymi liniami tekstu.
Nie mogą być one zbyt niskie, ponieważ wtedy bywa to dla nas – czytelników – męczące. Taki tekst po prostu „zlewa się” w jedną całość, a brnięcie przez poszczególne linie jest kłopotliwe.
Oczywiście nie można też przesadzić w drugą stronę.
Wysokość linii zazwyczaj powinna wynosić od 140% do 180% wysokości samego tekstu – nie ma niestety stałej reguły. Przetestuj różne ustawienia na swojej stronie internetowej i pozostań przy tym, które uznajesz za optymalne.
10. Wyróżniaj cytaty.
Jeżeli cytujesz jakieś istotne fragmenty wypowiedzi, dobrze jest je odpowiednio wyróżniać.
Jest to przede wszystkim korzystny zabieg pod kątem użyteczności. Czytelnicy powinni z daleka widzieć, że w danym miejscu znajdują się słowa wypowiedziane czy też napisane przez kogoś innego. Tym bardziej że mogą być kluczowe dla danego kontekstu.
Istotny jest także aspekt typowo artystyczny. Ładne wyróżnienie cytatu może zwiększyć walory estetyczne danego wpisu blogowego, a to jest również niezwykle ważne.
Dlaczego warto formatować treść wpisów blogowych?
To proste. Ponieważ:
- może to nieść dodatkową wartość dla czytelników
- formatowanie powoduje, że nasze oczy nie męczą się tak szybko
- jest to ułatwienie w przypadku chęci skanowania tekstu
- zapewnia dodatkowe walory estetyczne
- przedstawia informacje w zdecydowanie bardziej przydatny (i przyjemny) sposób
Nie ma zatem żadnych przeciwwskazań ku temu, by urozmaicać tekst odbiorcom.
Uwierz mi, że podziękują Ci za to dłuższym średnim czasem spędzanym na Twojej stronie internetowej.
Bądź pierwszą osobą, która skomentuje ten artykuł! 😉