Jak napisać wpis, który będzie konwertować? – 4 sposoby i wskazówki

Czy Twoje wpisy na blogu konwertują na tyle dobrze, że jesteś z nich zadowolony? Jeżeli przeglądasz swoje statystyki w Google Analytics, to z pewnością boli Cię to, że wiele osób po przeczytaniu Twojego wpisu po prostu zamyka stronę, a co gorsza, czyta tylko nagłówki i również ją opuszcza. Wobec tego, jak napisać wpis, który będzie konwertować i przynosić założone cele?

Jeżeli żylibyśmy w utopijnym świecie marketingowca, to wszyscy odbiorcy czytaliby Twoje wpisy i od razu zapisywaliby się do newslettera, pobierali e-booki, kontaktowali się telefonicznie lub mailowo oraz podejmowaliby z Tobą współpracę na wielu płaszczyznach.

Niestety tak prosto świat marketingu nie działa.

Oczywiście każdy z nas powinien dążyć do uzyskania jak największej konwersji. Jednakże prawda jest taka, że prawdopodobnie tylko kilka procent czytelników stanie się Twoimi klientami.

Co więcej, w wielu przypadkach nasze konwersje są po prostu ucinane już na samym początku, ponieważ nie potrafimy przyciągnąć uwagi do naszych artykułów w mediach społecznościowych, z których – nie ukrywajmy – mamy najwięcej wejść, ponieważ przegrywamy w rankingu wyszukiwarki z „grubymi rybami”.

Tak naprawdę masz około 2-3 sekundy na to, żeby przyciągnąć uwagę użytkownika i przekonać go do otworzenia Twojego wpisu. Bez tego haczyka wszystkie zastosowane we wpisie metody zwiększające konwersje nie mają żadnego sensu.

Dlatego dzisiaj przedstawię Ci 4 sposoby na to, jak napisać wpis, który będzie konwertować i przynosić zyski.

1. Chwytliwy nagłówek wpisu to pierwsza przynęta.

Wyobraź sobie, że Twój klient przegląda w wyszukiwarce lub w mediach społecznościowych tysiące różnych stron oraz wpisów. Jest ich tak dużo, że nie potrafi i nie chce ich wszystkich przeczytać, a wybierze te, które w jakiś sposób go zainteresują.

Google oraz media społecznościowe zadbają o to, żeby pokazać Twój wpis odpowiedniej osobie, ale takich wpisów będzie bardzo dużo, a prawie każdy z nich jest dla Ciebie konkurencją, dlatego warto poświęcić uwagę swoim nagłówkom.

Przyjrzyjmy się teraz tytułowi tego wpisu:

Jak napisać wpis, który będzie konwertować? – 4 sposoby i wskazówki

• Czy wyróżnia się jakoś niesamowicie? Raczej nie.
• Czy jest czytelny i zrozumiały? Tak.
• Czy oszukał Cię, co do zawartości? Nie.
• Dlaczego napisałem, że nie jest atrakcyjny i nie przyciąga uwagi? O tym za chwilę.

Otwórz teraz statystyki swojej strony internetowej i przeanalizuj, z jakiego kanału masz najwięcej wejść (najprawdopodobniej z tych 3 kanałów będzie najwięcej):

1. Z wyszukiwarki (wejścia organiczne)?
2. Z social media?
3. Z płatnych wyników?

Jeżeli duża część Twoich czytelników pochodzi z wejść organicznych, to oczywista optymalizacja tytułu pod wyszukiwarki ma jak najbardziej sens i należy się tego trzymać.

Dlaczego? Już to wyjaśniam.

Który użytkownik wpisuje w wyszukiwarkę np. „naucz się tych 8 prostych sposobów, a podwoisz liczbę klientów z bloga”?

Żaden.

Jeżeli chcemy znaleźć takie informacje w wyszukiwarce, to powinniśmy wpisać np. „jak napisać wpis, który będzie konwertować” lub „jak pisać wpisy, żeby zwiększyć liczbę klientów”.

Co, jeżeli Twoi czytelnicy pochodzą z social media lub płatnych wyników?

W tym przypadku nasz pierwszy nagłówek jest zdecydowanie lepszy, ponieważ przyciąga uwagę (podwojenie klientów) oraz jest dla nas atrakcyjny („8 prostych sposobów”).

Oczywiście najlepszym sposobem jest stworzenie dwóch nagłówków, które będą dopasowane pod social media oraz wyszukiwarki.

Wskazówka! Jeżeli korzystasz z WordPressa, to taką funkcję rozdzielenia nagłówków ma wtyczka Yoast SEO.

2. Chwytliwa grafika wpisu to druga przynęta.

Pamiętasz, jak napisałem, że większość Twoich klientów przegląda setki stron dziennie?

Co, jeżeli tych witryn jest jeszcze więcej, przez co nawet ciekawy nagłówek nie przynosi rezultatów?

Tutaj zaczyna działać chwytliwa grafika lub nawet film.

Spójrz na grafikę naszego wpisu:

• Jest kolorowa, przez co świetnie będzie się wyróżniać na tle innych zwłaszcza w social media.
• Jest w stylu flat design.
• Może przyjąć różne wymiary prostokąta.
• Tytuł naszego wpisu jest wtopiony w grafikę.

Jeżeli nie masz pomysłu na grafikę do wpisu lub nie potrafisz jej znaleźć, to proponujemy przeczytać nasz wpis o darmowych zdjęciach na strony internetowe.

Wskazówka! Jeżeli nie potrafisz dodać tekstu do zdjęcia za pomocą programów graficznych, to z pewnością zainteresuję Cię aplikacja Pablo by Buffer.

3. Treść i wygląd wpisu jako dźwignia konwersji.

Jeżeli chcielibyśmy zdefiniować tutaj, co jest dobre, a co złe, jeżeli chodzi o słowo pisane, to niestety nie dojdziemy do tych samych wniosków.

Jednakże warto znać pewne zasady, które znacznie ułatwią nam odpowiedź na pytanie: „jak napisać wpis, który będzie konwertować?”.

1. Wpis musi mieć cel. Jeżeli Twój wpis ma jasno określony cel, to jest wpisem z jakąś misją, dlatego zakładam, że będzie skuteczny, co musi w jakimś stopniu przełożyć się na konwersję.
2. Struktura samego wpisu jest bardzo ważna. Kiedy jest zachowana (nagłówki, podpunkty, listy itp.), umożliwia czytelnikowi łatwe przeglądanie zawartości. We wpisie o tym, jak formatować treść wpisów blogowych, dowiesz się znacznie więcej.
3. Unikalna treść. Po pierwsze, musisz mieć do powiedzenia coś wyjątkowego, co z perspektywy klienta spowoduje, że będzie chciał się skontaktować. Po drugie,

   aktualności w Twojej firmie oraz najświeższe newsy z branży nie są unikalnym contentem. Po trzecie, oto 17 gotowych tematów na wpis blogowy, który może być unikalny.

4. Poprawna pisownia i gramatyka. Musisz, po prostu musisz. Jeżeli klient będzie czytał Twój wpis, który zawiera błędy ortograficzne, a zdania nie trzymają się kupy, to najprawdopodobniej już go straciłeś i pogorszyłeś swój procent konwersji. Jednakże mam dla Ciebie radę. Napisz swój cały wpis i odpocznij kilka godzin lub wróć do niego jutro. Teraz przeczytaj jego treść jeszcze raz i uwierz mi, że znajdziesz 90% błędów, których wczoraj byś nawet nie zauważył. Na koniec skorzystaj z narzędzia Language Tool i dokończ sprawdzanie.
5. Wezwanie do działania. Jeżeli chcesz, żeby Twoje wpisy napędzały Ci klientów, to tzw. CTA jest magicznym składnikiem konwersji. Niezależnie od tego, czy chcesz pozyskać adres e-mail, nakłonić klienta do kontaktu telefonicznego lub mailowego, czy sprzedać produkt, za każdym razem musisz podkreślić wezwanie do działania.

Wskazówka! Jeżeli chcesz dowiedzieć się o innych sztuczkach, które pozwolą Ci pisać lepsze wpisy, to warto przeczytać nasz wpis o psychologii copywritingu.

4. Stwórz profil Twojego idealnego czytelnika.

Zanim jeszcze przystąpisz do pisania wpisu, cofnij się o kilka kroków i zastanów się, dla kogo w ogóle starasz się pisać:

• Jakiego rodzaju klienta chcesz przyciągnąć?
• Jakie są ich potrzeby, problemy oraz cele?
• Co możesz im zaoferować, co przekona ich, że jesteś odpowiednią osobą i mogą Ci zaufać?
• W jaki w ogóle rynek celujesz?

Po uzyskaniu odpowiedzi na te podstawowe pytania możesz stworzyć prosty profil swojego najlepszego klienta, co oczywiście wykorzystasz w swoim nowym wpisie.

Przykładowo…

Jesteś kierownikiem działu, który sprzedaje oprogramowanie do planowania zasobów przedsiębiorstwa, czyli w skrócie ERP.

Kto będzie Twoim klientem?

• Kogo szukamy oraz w jaki rynek celujemy? Właściciela firmy na tyle dużej, że potrzebuje oprogramowania, które „ogarnie” księgowość, płace, listę pracowników, przelewy, spotkania z klientami itd. Co do rynku, w jaki celujesz, to będą to średnie lub małe firmy, które dopiero zaczynają i mają kilkunastu pracowników. Duże firmy nie będą zainteresowane naszymi usługami, ponieważ już dawno je wdrożyli.
• Jaki ma problem? Bałagan w księgowości, wszechobecny chaos spotkań z klientami, nakładanie się terminów, brak najprostszych automatyzacji, bałagan w skrzynce pocztowej.
• Jaki jest jego cel? Integracja wszystkich systemów i przyspieszenie pracy w firmie.

Wskazówka! Nawet taka szybka analiza naszego idealnego klienta dała nam szereg możliwości, które możemy wykorzystać, żeby nasza treść wpisu lepiej konwertowała.

Wobec tego, jak napisać wpis, który będzie konwertować?

Jeżeli wydaję Ci się teraz, że trzeba wykonać ogrom pracy, żeby nasze wpisy zaczęły lepiej konwertować, to masz absolutną rację.

Jednakże jeżeli zdecydujesz się na ten krok i zastosujesz nawet tak proste wskazówki i sposoby, które Ci przekazałem dzisiaj w tym wpisie oraz w tekstach, które podlinkowałem, to z pewnością zobaczysz wkrótce tego efekty.

Jeżeli znasz inne sposoby na to, jak napisać wpis, który będzie konwertować oraz przyciągać właściwych klientów, to zapraszam do dyskusji w sekcji komentarzy.