Chyba każdy, kto prowadzi sklep internetowy, zastanawia się często, co można jeszcze zrobić, aby zwiększyć sprzedaż.
Sądzę, że każdy chciałby poznać kilka reguł na to, jak skutecznie sprzedawać w internecie. Jednak problem w tym, że to nie jest łatwe.
W każdej branży jest spora konkurencja, a trzy topowe pozycje w wyszukiwarce Google są… tylko trzy. Z czego to najważniejsza jest właściwe tylko jedna. Trudno więc ją zdobyć, szczególnie gdy sklep dopiero zaczyna przygodę ze sprzedażą. Wtedy jest to zresztą niemal niemożliwe.
Dobrze jest więc wiedzieć, jak rozwijać sklep internetowy, aby po jego uruchomieniu nie tylko działał w sieci, ale z miesiąca na miesiąc zyskiwał ruch oraz coraz większą liczbę odwiedzin.
Dlatego sprawdź tych kilka poniższych wskazówek, które być może pomogą Ci obrać właściwy kierunek rozwoju Twojego sklepu.
Jak rozwijać sklep internetowy? – 6 porad do przetestowania
1. Sprawny kontakt.
Zacznijmy od czegoś łatwego.
Postaraj się, aby Twój sklep sprawiał wrażenie przyjemnego w ewentualnym kontakcie. To, że masz stronę kontaktu, nie wystarczy. Trzeba zastosować jeszcze kilka wskazówek, aby w razie problemów klient mógł bez problemu nawiązać sprawnie kontakt.
Sprawdź, czy Twój sklep posiada:
- Wyróżnione główne dane kontaktowe – mogą być one widoczne tuż nad menu lub obok pozycji w menu (jeśli jest ich mało). Mogą być również dodatkowo umieszczone w stopce strony.
- Postaraj się, aby te dane odcinały się od reszty tekstu. Niech nie będą tego samego koloru, co pozostała treść, tylko niech się wyróżnią – zmiana koloru, wielkości czcionki oraz dodanie obok ikonki załatwi sprawę.
- Dodaj formularz kontaktowy, aby usprawnić przepływ wiadomości. Możesz również stworzyć pole do wyboru tematu, gdzie użytkownik będzie mógł od razu wybrać interesujący go temat wiadomości.
- Możesz również uruchomić w prosty sposób live chat na stronie. Na rynku jest kilka dostawców tego rozwiązania, a sama implementacja zajmie Ci chwilę.
- Ewentualnie możesz również połączyć stronę z facebookowym Messengerem.
- Możesz również podać godziny, w których pracujesz, aby ewentualny kontakt był jeszcze sprawniejszy.
2. Zbuduj zaufanie klienta.
Słowo „zaufanie” jest niezwykle istotne pod kątem sprzedaży. Zwłaszcza w internecie, gdzie potencjalny kupujący nabywa poniekąd w ciemno, ponieważ nigdy nie widzi sprzedającego i polega po prostu na zaufaniu i intuicji. Warto więc zadbać o to, aby dokonywany zakup przebiegał bez zbędnych podejrzliwości.
Powstał ku temu osobny wpis na temat budowy zaufania w sklepie, więc przytoczę Ci kilka jego punktów:
- Przede wszystkim podaj pełne dane firmy oraz dane kontaktowe.
- Zadbaj o profesjonalny wygląd sklepu – niechlujstwo, brzydka kolorystyka i przestarzałe rozwiązania nie wzbudzają zaufania.
- Postaw na certyfikat SSL.
- Stosuj bramkę płatności, która sama w sobie wydaje się bezpiecznym rozwiązaniem.
- Pokaz przede wszystkim opinie – zarówno o sklepie, jak i o produktach. Kupujący online mają tendencję do sprawdzania opinii firm sprzedających online. Są ciekawi, czy dana firma ma opinie pochlebne, czy wręcz przeciwnie. W dodatku pozytywne opinie mogą być wabikiem do zakupu. Jeśli ktoś czyta dobre recenzje o produkcie, utwierdza się w przekonaniu, że dokonuje właściwego wyboru.
3. Stosuj promocje.
Oczywiście wpis dotyczący tego, jak rozwijać sklep internetowy nie może obejść się bez porad, w których nie ma słowa o stosowaniu promocji. Często klient potrzebuje jakiegoś bodźca do zakupu. Każdy z nas wie, że promocja może być dostatecznym bodźcem, aby coś kupić. Stosuj więc tę najbardziej popularną technikę sprzedażową również we własnym sklepie.
W tym celu możesz stosować wiele technik, np.:
- Rabat tylko dla klientów, którzy dołączą do newslettera.
- Rabat po przekroczeniu danej kwoty zamówienia.
- Promocja na drugi i kolejny produkt.
- Tworzenie zestawów z produktów, które będą tańsze.
- Czasowe promocje – patrz następny punkt.
- Rabat na kolejny zakup dla obecnych klientów.
- Stosowanie możliwości kupowania voucherów jako prezent.
- Różne sezonowe okazje typu Dzień Matki, „wietrzenie magazynów”, rozpoczęcie / zamknięcie sezonu itd.
- Połączenie powyższych technik z darmową dostawą.
Jak widzisz, kombinacji jest naprawdę sporo. Z pewnością znajdziesz coś, co dobrze będzie współgrało z Twoim asortymentem w sklepie online.
4. FOMO marketing.
FOMO to pojęcie oznaczające obawę przed tym, że coś (jakaś informacja, wiadomość, promocja) nam umknie. Słowem, że coś przeoczymy i nam to przepadnie. Już to zauważono wśród użytkowników Facebooka, którzy przeglądają feed tylko i wyłącznie dlatego, aby być na bieżąco i „wiedzieć wszystko”.
Można to idealnie wdrożyć w sklepie internetowym, gdzie dana promocja trwa tylko określony czas. Zatem, jak rozwijać sklep internetowy z FOMO?
Idea polega na tym, że tworzysz promocję, która jest ograniczona czasowo lub ilościowo. Na przykład promocja trwa tylko 24 godziny lub na stronie jest tylko 10 produktów w obniżonej cenie. Przedstawiając tę informację w postaci licznika odmierzającego czas, powoduje to wśród użytkowników wzmożoną reakcję. Oni muszą działać od razu, ponieważ promocja zakończy się jutro, więc decyzję o zakupie podejmują w szybszym tempie. Nie ma tu czasu na zastanawianie się i porównywanie ofert.
Spójrz na ten temat szerzej, w naszym innym wpisie o FOMO marketingu na stronach.
5. Skorzystaj z płatnych form reklamy.
Płatne formy reklamy w internecie są na porządku dziennym.
Jak rozwijać sklep internetowy poprzez płatne reklamy? Przede wszystkim trzeba być świadomym plusów i minusów różnych form. Obecnie najpopularniejsze sposoby to z pewnością:
- Reklama na Facebooku – jest stosunkowo tania, uniwersalna i skuteczna. Jej ogromną zaletą jest to, że możemy zdefiniować określoną grupę docelową. Trafiamy więc do użytkowników, którzy przynajmniej potencjalnie mogą być zainteresowani reklamą. Minusem może być fakt, że niektóre grupy wiekowe rzadziej odwiedzają ten portal, np. osoby w wieku 30+, a zwłaszcza 40+.
- Reklama w Google Ads + Merchant Center – jest o tyle skuteczna, że możemy w krótkim czasie być wysoko w wyszukiwarce Google na dane słowo kluczowe. Minusem może być fakt, że łatwo można zepsuć cały budżet na reklamach i nie mieć z tego żadnych korzyści.
- Pozycjonowanie – polega na tym, że strona z czasem zyskuje satysfakcjonujące i rozsądne wyniki wyszukiwania (osiągniecie pierwszych pozycji). Minusem jest to, że jest ogromna konkurencja w każdej branży, więc sam proces jest długofalowym działaniem (liczonym w miesiącach), co z kolei również może być kosztowne.
Bez względu na wybór, obecnie trudno jest rozwijać sklep bez pomocy tego typu wspomagaczy.
6. Zadbaj o prezencję produktu.
„Jak Cię widzą, tak Cię piszą”.
Coś jest w tym powiedzeniu. Pamiętam, że kiedyś często rozbiłem zakupy w pewnym sklepie powiązanym z czarno-czerwonym owadem. Jednak trzeba przyznać, że w tej sieci produkty są dość często poupychane na półkach, jak by nie miały miejsca, a przeciskanie się przez stojące palety jest na porządku dziennym. Wiem, że to generalizowanie, ale zwykle panuje lekki chaos.
Te złe wspomnienia z prezencją produktu sprawiły, że omijam tę sieć bardzo szerokim łukiem.
To samo może być w sklepie online. Produkt trzeba sprzedać. Więc strona produktu musi być po prostu przejrzysta i godnie zaprezentować produkt. Co to znaczy?
- Przede wszystkim dużo zdjęć z różnych kątów, ujęć.
- Dobrze jest pokazać produkt w użyciu, a nie tylko na białym tle.
- Opisz dobrze produkt, stawiając przede wszystkim na to, po co użytkownik ma kupić Twój produkt. Jakie korzyści otrzyma z zakupu? Co zyska? I tak dalej.
- Należy uwzględnić szczegóły techniczne.
- Ewentualnie mieć odnośnik do szczegółowych informacji w postaci pliku PDF (np. jakiś katalog z opisem).
- Świetną robotę robi również krótki film, prezentujący produkt.
Tak więc, jak rozwijać sklep internetowy?
Podsumujmy zatem to, jak rozwijać sklep internetowy.
Przede wszystkim należy postawić na reklamę, dobrą prezencję produktu oraz wizerunek sklepu. W połączeniu z technikami limitowania promocji można zyskać wzrost sprzedaży.
Być może Ty znasz jeszcze jakieś techniki, które sprawdzą się w tym zestawieniu?
Bądź pierwszą osobą, która skomentuje ten artykuł! 😉