Jeśli Twój sklep internetowy nie budzi odpowiedniego zainteresowania, to nie da się ukryć, że coś jest na rzeczy. Jednak sęk w tym, że nie ma uniwersalnych porad, które w każdym momencie będą stanowiły remedium na wszelkie bolączki.
Gdy otrzymuję bardzo ogólne zapytanie na temat tego, dlaczego dany sklep internetowy ma mały ruch, lubię odwoływać się do porównań związanych z samochodami.
Jeśli z samochodem występuje jakiś problem, zazwyczaj udajemy się do mechanika. Musi on najczęściej po prostu „zajrzeć pod maskę” – dopiero wtedy będzie mógł zdiagnozować usterkę.
Na rynku mamy mnogość marek oraz modeli, dodatkowo w grę wchodzi też wiele innych czynników związanych np. ze sposobem użytkowania. Dlatego też bez zbadania indywidualnej sytuacji zazwyczaj nie da się znaleźć przyczyn występowania problemów.
Dokładnie tak samo jest ze sklepami internetowymi. Rzadko kiedy da się teoretyzować, najczęściej trzeba bliżej przyjrzeć się indywidualnemu przypadkowi.
Jednakże istnieją pewne pomysły na zwiększenie liczby odwiedzających sklep internetowy, które mogą wprowadzić świeżość do Twojego sklepu – niezależnie od jego obecnego stanu. Jeżeli Twój sklep cierpi na zbyt małą liczbę wejść, być może wśród poniższej listy znajdziesz kilka ciekawych idei gotowych do wdrożenia.
Pomysły na zwiększenie liczby odwiedzających sklep internetowy – 7 propozycji
1. Opisz ciekawą historię.
Wśród trendów e-commerce w 2017 roku da się wyróżnić podejście, które jest coraz chętniej wykorzystywane. Mowa o ciekawych historiach, budowanych przez konkretne sklepy internetowe. O jakich historiach mowa?
Otóż obecne e-commerce to nie tylko i wyłącznie sama sprzedaż. Strony internetowe są teraz częściej wyposażane w funkcjonalność bloga. Za jego pośrednictwem marki starają się komunikować ze swoimi odbiorcami.
Blog jest bardzo wszechstronnym narzędziem, za którego pomocą można publikować przeróżne treści. To bardzo dobry nośnik np. dla artykułów, które następnie można z powodzeniem udostępniać w mediach społecznościowych.
Przyjrzyj się swojej marce i produktom. Być może da się opisać pewną historię o jakimś Twoim produkcie, o procesie powstawania firmy, a nawet być może o jakimś konkretnym kliencie, gdzie dzięki Waszej współpracy udało się osiągnąć coś wyjątkowego.
Takie historie są bardzo nośne. Oczywiście pod warunkiem, że oddziałują na odbiorców i budzą odpowiednie uczucia.
2. Stwórz unikalny hashtag.
Lista zawierająca pomysły na zwiększenie liczby odwiedzających sklep internetowy nie mogła obejść się bez tego podpunktu.
Otóż hashtagi są swoistymi „pudełkami”, do których wrzuca się treści. Mogą być oczywiście bardzo ogólne: #zdrowie, #uroda, #sport itp. Jednakże im hashtag jest bardziej popularny, tym szybciej wszelkie treści wewnątrz niego tracą swoją „świeżość”. Giną w gąszczu podobnych materiałów.
Dlatego też wskazane jest używanie hashtagów mniej popularnych, za to bardziej precyzyjnych. Dzięki temu masz szansę na pozyskiwanie ruchu bazującego na osobach, które poszukują bardzo konkretnych informacji.
Hashtagi mogą być także wykorzystywane w sposób unikalny, np. jako hasło kampanii reklamowej. Z pewnością znasz takie hasła jak #YesWeCan (Barack Obama) czy #JustDoIt (Nike). Jeżeli planujesz stworzenie nowej kampanii reklamowej, zastanów się nad opracowaniem własnego hashtaga, który być może przyniesie Ci popularność.
3. Uzyskaj wsparcie od autorytetu.
Zauważ, jak często w różnego rodzaju reklamach spotykasz wizerunki znanych osób. Mają one bardzo proste zadanie – przyciągać obserwatorów. Dlaczego więc nie wykorzystać tego mechanizmu u Ciebie?
Oczywiście nikt nie każe Ci angażować do reklamy znanego aktora z najwyższej półki, jeżeli prowadzisz mały sklepik internetowy. Nie w tym rzecz.
Pomysły na zwiększenie liczby odwiedzających sklep internetowy polegają m.in. na wykorzystaniu wizerunku znanych osób w danej niszy tematycznej.
W Twojej branży na pewno działają osoby, które są autorytetami dla wielu ludzi. Postaraj się zaangażować kogoś do współpracy – do użyczenia wizerunku, wystawienia opinii, przetestowania produktu itp. Influencerzy lubią, gdy się o nich mówi, docenia, nieco „słodzi”. Nie da się temu zaprzeczyć.
4. Postaw na personalizację.
W tekście o tym, jak sprawić, aby klient do Ciebie wrócił, w punkcie ósmym wspomniałem o pewnej ciekawej sytuacji.
Otóż pewien sklep internetowy, z którego cyklicznie korzystam, co pewien czas dodaje drobne, okolicznościowe upominki do swoich przesyłek. Jednym razem są to czekoladki w kształcie pisanek, z kolei przy innej okazji w paczkach można znaleźć małe, czekoladowe mikołaje.
Dodatkowo któregoś razu byłem świadkiem sytuacji, w której wewnątrz paczki dostarczonej bliskiej mi osobie, wewnątrz znajdowała się odręcznie napisana kartka. Umieszczone były na niej różne informacje, m.in. o tym, kto tę paczkę zapakował. Znalazły się także życzenia.
Dążę do tego, że takie sytuacje zapadają w pamięć. Są to elementy personalizacyjne, czyli przykłady dostosowywania konkretnych sytuacji do odpowiedniego klienta lub okresu w roku. Tego typu pomysły na zwiększenie liczby odwiedzających sklep internetowy sprawiają, że dokonywane przez nas zakupy wspominamy przy różnych okazjach.
5. Przeciwdziałaj porzucaniu koszyka.
Swego czasu na łamach naszego bloga opublikowałem wpis na temat porzucania koszyka. Jest to istna zmora wszystkich właścicieli sklepów internetowych.
Gdy ktoś porzuca koszyk, do którego wcześniej dodał jakieś produkty, to musi mieć ku temu powód. Zazwyczaj takimi powodami są:
- zbyt duża liczba etapów w łańcuchu zakupowym
- nagromadzenie elementów odwracających uwagę od głównego celu
- zbyt wolna prędkość ładowania się podstron
- brak klarowności w kwestii ostatecznych kosztów
- nieatrakcyjne warunki płatności lub dostawy
Każdy z wyżej wymienionych punktów może stanowić przeszkodę dla użytkowników sklepu internetowego. Przeanalizuj własny serwis pod kątem ich ewentualnego występowania. Jeśli którykolwiek z nich jest obecny w Twoim sklepie – koniecznie go popraw.
6. Zastanów się nad funkcją listy życzeń.
Pomysły na zwiększenie liczby odwiedzających sklep internetowy coraz częściej skupiają się wokół tzw. listy życzeń (z ang. wishlist). Jest to świetny mechanizm, który ma sporo zalet.
Pierwszą z nich jest swoiste „dodawanie produktów do ulubionych”. Dzięki temu użytkownik może w jednym miejscu zapisywać wszystkie interesujące go oferty – po to, aby ewentualnie powrócić do nich w przyszłości.
Druga zaleta to fakt, iż wiesz, którzy użytkownicy dodali określone produkty do swojej listy życzeń. Możesz wykorzystać to na kilka sposobów np. z użyciem wiadomości e-mail:
- wyślij powiadomienie o tym, że na liście życzeń nadal znajdują się niezakupione produkty
- powiadom użytkownika, że może otrzymać rabat na produkty umieszczone na liście życzeń
- wygeneruj spersonalizowany kupon na darmową dostawę, jeśli użytkownik zamówi produkty z listy życzeń
Wszystko sprowadza się do tego, aby namówić użytkownika do dokonania zakupu.
7. Postaw na recenzje.
Przyznaj – jak często kierujesz się w swoim życiu recenzjami? Jestem pewien, że sprawdzasz je niejednokrotnie. Chociażby wtedy, gdy trzeba znaleźć idealny film na wieczór lub hotel na wakacje.
Jest to zachowanie absolutnie normalne. Wpisuje się w zasadę szukania tzw. social proof, czyli dowodów społecznych. Po prostu chcemy mieć swoistą „podkładkę” pod nasze decyzje. Nie chcemy podejmować ich w ciemno.
Zastanów się zatem nad wprowadzeniem do swojego sklepu internetowego modułu dodawania recenzji – o ile oczywiście jeszcze go nie masz. Recenzje pozwalają użytkownikom na zostawienie opinii o danym produkcie i mogą skutecznie nakłaniać innych do tego, aby oni również dokonali zakupu.
Różne pomysły na zwiększenie liczby odwiedzających sklep internetowy
Mam nadzieję, że garść powyższych pomysłów i usprawnień pozwoli Ci na to, aby wnieść do swojego sklepu internetowego nieco świeżości.
Jeżeli interesuje Cię ten temat, polecam Ci całą kategorię poświęconą sklepom internetowym na naszym blogu. Znajdziesz w niej naprawdę wiele ciekawych (mam nadzieję) tekstów.
A jakie są Twoje pomysły na zwiększenie liczby odwiedzających sklep internetowy? Zostaw swoją opinię w sekcji komentarzy, którą znajdziesz niżej.
Bądź pierwszą osobą, która skomentuje ten artykuł! 😉