Coraz większymi krokami zbliża się kolejny rok. Dziś zajmiemy się czynnikami, które mogą spowodować spadek w rankingu Google, biorąc pod uwagę SEO w 2016 roku. Podobny temat poruszaliśmy już na naszym blogu, jednak wtedy omawiane były trendy i prognozy pozycjonowania na rok 2016. Warto zajrzeć do tego wpisu, w którym można dowiedzieć się tego, w którym kierunku zmierza Google. Teraz przyszedł czas na przegląd pewnych składowych, które przyniosą Ci więcej szkody, niż pożytku.
Oczywiście, poznanie najnowszych wytycznych i trendów w pozycjonowaniu to klucz do sukcesu. Branża ta zmienia się bardzo dynamicznie, a na przestrzeni ostatnich czterech lat można było zauważyć dość drastyczne zmiany w sposobie działania algorytmu i silnika wyszukiwarki Google. Dlatego też dobrze jest wiedzieć, czego unikać, mając na uwadze SEO w 2016 roku. Przydatna może być też wiedza na temat poprzednich aktualizacji algorytmu Google.
SEO w 2016 roku – czego unikać?
1. Budowanie linków do strony.
Mając na uwadze zamiar nietracenia pozycji w przyszłym roku, należy unikać niewłaściwego budowania linków prowadzących do witryny. Jak twierdzi Google, samo kupowanie, sprzedawanie czy proszenie o linki nie jest karane tak długo, jak nie łamie się ich zasad. Z pewnością samodzielne linkowanie bez odpowiedniej wiedzy czy używanie licznej ilości katalogów spowoduje więcej szkód niż dobrego. Również skupianie się wyłącznie na pozyskiwaniu linków nie jest najlepszym wyborem, gdyż obecnie bardziej istotna jest treść znajdująca się na stronie internetowej. Algorytmy Google stale się rozwijają, więc wychwycenie nienaturalnych i sztucznych linków stanowi dla nich coraz mniejszą przeszkodę. Najogólniej mówiąc, jeśli nie ma się odpowiedniej wiedzy, nie należy zajmować się kwestią link-buildingu. Najlepiej jest po prostu zlecić to zadanie specjaliście zajmującemu się pozycjonowaniem.
Z bezpiecznych metod linkowania możemy polecić Ci nasz artykuł, w którym zaprezentowaliśmy 15 sposobów na pozyskanie linków zwrotnych. Znajdują się tam bezpieczne metody, których stosowanie nie powinno przysporzyć Ci problemów.
2. Anchor text.
Czym jest anchor text? Jest to słowo lub wyrażenie, po naciśnięciu którego przechodzimy do strony wskazanej przez odnośnik.
Dlaczego o tym akurat piszę? Ponieważ specjaliści nie zalecają stosowania wyłącznie jednej frazy czy słowa, których używa się jako anchor text. Jest to ważne, ponieważ w pierwszej chwili może się wydawać, że tak należy robić. Jednak śledząc wszelkie portale zrzeszające branże SEO, zalecane jest, aby różnicować tę frazę. Więc, patrząc pod kątem SEO w 2016 roku, Google może Cię ukarać za zbyt nadmierną optymalizację tego czynnika.
Może zobrazuję to na przykładzie. Mamy daną zakładkę serwisu, w której jest dziesięć anchor textów z frazą „sukienki na wesele”. Prowadzą one do tej samej strony. Prawda, że wygląda to podejrzanie i nienaturalnie? Jest to zła praktyka, której nie należy stosować, zajmując się SEO w 2016 roku. Zalecane jest różnorodne stosowanie tych słów, a danej frazy należy używać najlepiej tylko raz na danej podstronie.
3. Profil linków.
Na podobnej zasadzie do powyższej działa również tzw. profil linków. W „oczach” Google nienaturalne jest również to, gdy linki prowadzą tylko do jednej zakładki strony internetowej. Tak więc profil linków musi być zróżnicowany. Tym bardziej, że czynnik ten jest dość kluczowy przy zestawianiu wyników rankingu w wyszukiwarce.
4. Responsywna strona internetowa.
Rok 2015 został luźno nazwany rokiem mobile. W kwietniu tego roku wprowadzona została aktualizacja (mobilegeddon), która premiowała strony responsywne. Natomiast te, które nie były przystosowane do urządzeń mobilnych, traciły pozycję w rankingu. Wszystkie serwisy zaczęły wyścig, aby dostosować wygląd strony pod najnowsze trendy. I słusznie. My również bardzo często w naszych wpisach poruszamy tę tematykę. Nie ma co się rozpisywać, po prostu dzisiaj strona musi być responsywna. Ten trend będzie nadal aktualny, więc myśląc o SEO w 2016 roku, należy zaznajomić się z tematem responsywnych stron internetowych.
5. Niskie zaangażowanie użytkownika.
Wyzwaniem jest to, aby zaangażować użytkownika na własnej stronie internetowej. Jeśli chcesz osiągnąć sukces w SEO w 2016 roku, musisz zadbać o to, aby użytkownik wchodził w interakcje z Twoją stroną. Niskie zaangażowanie użytkownika jest jednym z czynników, które sprawi spadek Twojej pozycji w kolejnym roku. Kluczem do sukcesu jest analiza strony internetowej. Należy testować, co powoduje najwięcej kliknięć, co użytkownik najczęściej odwiedza na Twojej stronie oraz co przynosi największą konwersję.
Warto poznać znaczenie kolorów, aby dowiedzieć się, jakie jest ich zastosowanie.
Kolejną zmianą powodującą lepsze zaangażowanie użytkownika na stronie są wszelkie przyciski na niej. Dużą korzyścią dla Ciebie będzie poznanie pojęcia, jakim jest przycisk CTA. Odpowiednia optymalizacja tego przycisku może przynieść wiele korzyści dla Twojej strony. Przy badaniu zaangażowania użytkownika dobrze jest wykonywać tzw. testy A/B, które polegają na badaniu dwóch wariantów danej funkcjonalności i wyborze tej, która daje lepsze efekty.
6. Zaniedbanie UX.
Mówiąc o aspektach SEO w 2016 roku, muszę wspomnieć o kolejnej pułapce, która spowoduje utratę pozycji w rankingu. Witryny nieatrakcyjne wizualnie, z kiepskiej jakości treścią czy mało intuicyjne nie będą powodować wielu emocji i pozytywnych wrażeń wśród użytkowników. Po wejściu na taką stronę, odwiedzający prawdopodobnie od razu kliknie przycisk „wstecz” w swojej przeglądarce. W takich sytuacjach wyszukiwarce Google zapala się czerwona lampka, która świadczy o tym, że nie ma na Twojej stronie niczego atrakcyjnego dla potencjalnego odbiorcy. Skoro od razu po wejściu na nią użytkownik ją opuszcza, to mamy jasny znak, informujący o słabej jakościowo witrynie. Dbając o SEO w 2016 roku nie można zapominać o samej funkcjonalności i użyteczności serwisu.
7. Brak nowych treści.
Świeże czy oryginalne treści będą bardzo ważnym czynnikiem rankingowym SEO w 2016 roku. Już właściwie nim są, jednak Google kładzie na to coraz większy nacisk. Serwisy, które dostarczają co kilka dni nowych treści oraz będące na bieżąco aktualizowane, budują o wiele lepsze wrażenie w najpopularniejszej wyszukiwarce. Dlatego też dostarczanie nowych treści pomaga wzmocnić pozycję w rankingu.
Kolejnym plusem jest to, że pozwala to zwiększyć zaangażowanie użytkownika na stronie (patrz podpunkt nr 5).
Jest jeszcze jedna korzyść. Mianowicie, mając stale aktualizowaną treść, zwiększamy ruch na stronie. Natomiast w Google mamy większą ilość linków prowadzących do strony, co może przełożyć się na lepszą widoczność w wyszukiwarce.
8. Niskiej jakości treść.
Mówiąc o dostarczaniu i aktualizowaniu treści na stronie, warto wspomnieć o tym, aby dostarczana treść była wysokiej jakości. W tym artykule dowiesz się, co oznacza treść wysokiej jakości. Najogólniej rzecz biorąc, publikowana treść ma być użyteczna dla odwiedzającego. Ma dostarczać mu wartościowych informacji czy nawet nauczać poprzez np. poradniki. Warto wiedzieć, że należy unikać kopiowania treści, natomiast te nowo tworzone powinny być unikalne, czyli takie, które do tej pory jeszcze nie powstały.
9. Pełnoekranowe reklamy.
Google ostatnio ogłosiło, że będzie karać strony mobilne, które wyświetlają reklamy pełnoekranowe. Jak wiadomo, wszelkie reklamy są irytujące, tym bardziej takie, które wyświetlają się na całej szerokości ekranu. O użytkownikach mobilnych nawet nie wspominając. Reklamy takie są niekorzystne, ponieważ przesłaniają całą treść serwisu. W najgorszym wypadku użytkownik opuści Twoją stronę, co wpłynie niekorzystnie na jego zaangażowanie. Google ma zamiar karać za używanie tego typu reklam na stronach mobilnych. Myśląc o SEO w 2016 roku, należy zrezygnować z wyświetlania reklam na urządzeniach mobilnych.
Podsumowanie
Warto więc znać tych kilka aspektów. Pamiętaj o nich, myśląc o pozycjonowaniu. Większa część z nich już teraz jest ważna i należy je stosować, jednak nacisk na powyższe czynniki będzie stale rósł. Eliminacja błędów i złych nawyków umożliwia wykonanie dużego kroku w drodze do sukcesu SEO w 2016 roku.
Ciekawy wpis. Może się przydać 😀
Wesołych Świąt!
Dzięki Marcinie, wesołych Świąt!