Aktualizacja istniejącej treści nie tylko na blogu, ale i na całej stronie internetowej, może przynieść Ci wiele korzyści np. w postaci ruchu organicznego. Co za tym idzie, da Ci to większe możliwości pozyskania nowego klienta dla Twojego biznesu. Strategia poprawy pozycji w Google wcale nie musi być trudna, a jak już sam wiesz, pisanie nowych treści czasami jest pracochłonne i drogie.
Czas na odświeżenie starych wpisów!
Jeżeli Google zobaczy, że Twoje stare treści zostały zaktualizowane, poprawione, czy zmodernizowane, to jest to już pozytywny sygnał dla robotów indeksujących. Wobec tego takie działania przyczyniają się do lepszego pozycjonowania.
Dlatego w tym tekście pokażę Ci kilka sposobów na odświeżenie starych wpisów, którym czasami brakuje naprawdę niewiele, żeby dostać się na topowe pozycje w wyszukiwarce Google.
1. Nie denerwuj czytelnika i popraw niedziałające linki.
Jest to bardzo frustrująca część starych wpisów.
Często linki, które były kiedyś bardzo pomocne, zmieniają swój adres URL lub przestają istnieć.
Twoje wpisy, które są wysoko na dane słowo kluczowe w wyszukiwarce, najprawdopodobniej mają dużą wartość dla użytkownika. Jeżeli jakiś link, który uzupełniał Twoją treść, przestał działać, to niestety ta wartość zostaje obniżona, a co za tym idzie – Twój wpis również może ucierpieć.
Na szczęście usunięcie takich linków jest bardzo proste i nie wymaga specjalistycznego oprogramowania.
Polecam Ci darmowe narzędzie Online Broken Link Checker, które znajdzie niedziałające linki zarówno wewnętrzne, jak i te ważniejsze dla SEO – zewnętrzne.
Jeżeli Twoja strona jest bardzo rozbudowana i ma wiele linków, to warto już w tym momencie zainwestować w profesjonalne narzędzie, np. Screaming Frog.
Wskazówka! Jeżeli linkowany wcześniej artykuł nie istnieje i nie ma dla niego alternatywy, to lepiej całkowicie usunąć link niż zostawić taki, który będzie przekierowywał do niedziałającego odnośnika.
2. Optymalizacja słowa kluczowego w starych wpisach.
Pamiętasz, w jaki sposób pisałeś swoje stare wpisy? Najprawdopodobniej pomyślałeś teraz, że ich jakość i optymalizacja są… kwestią sporną.
Cóż, każdy musiał jakoś zacząć. Jednakże nie marnuj ich potencjału, ponieważ na samym starcie Twojego bloga zacząłeś pisać wpisy na frazy kluczowe, które w zasadzie są dla Ciebie najważniejsze.
Musisz je poprawić, a będzie to zdecydowanie łatwiejsze z wiedzą, którą masz aktualnie.
Jeżeli dopiero zaczynasz, to warto w tym momencie zacząć naukę optymalizacji, a nasz wpis o technice optymalizacji z pewnością przekaże Ci podstawową wiedzę.
Wracając do tematu…
Poprawa takiego wpisu będzie dosyć łatwa, jeżeli wiesz, w jaki sposób określić słowa kluczowe.
Wystarczy odrobinę przebudować artykuł pod tym kątem, a jego pozycje mogą wzrosnąć kilkukrotnie, a czasami dzięki takiej optymalizacji Twój wpis zostanie wysoko umiejscowiony na słowa kluczowe, o których byś nawet nie pomyślał.
Co oczywiście daje Ci niezwykle wartościowe informacje na temat idealnego profilu klienta.
3. Szybkie poprawienie współczynnika klikalności.
Strategia poprawy pozycji w Google to również zwiększenie CTR.
Jeżeli wpiszesz w Google jakąkolwiek frazę, to zauważysz, że nie wszystkie rezultaty wyglądają podobnie. Oczywiście pomijając treść.
Jedne mają daty publikacji, drugie mają oceny, a jeszcze inne nie mają nic oprócz tytułu, adresu URL i meta opisu.
Powiedzmy, że szukasz informacji na temat aktualnie najlepszych CMS-ów.
Który z wyników najbardziej przyciąga Twój wzrok, pomijając ich pozycje?
Najprawdopodobniej ten z oceną, gwiazdkami oraz datą opublikowania czy aktualizacji.
Wolałbyś przeczytać wpis o CMS-ach, który został opublikowany w tym roku, czy np. w roku 2012?
Z pewnością wybrałbyś ten, który jest najświeższy. Dlatego sprawdź, jak wyglądają Twoje wpisy w wyszukiwarce, a jeżeli niczym się nie wyróżniają, to dodaj do nich datę lub system oceniania typu. kk Star Ratings, jeżeli korzystasz z WordPressa.
Takie zabiegi sprawią, że Twoje treści już z poziomu wyszukiwarki staną się bardziej atrakcyjne dla przyszłego czytelnika.
Pamiętaj również, że nie tylko data i oceny przyciągają uwagę, dlatego warto napisać ciekawy i przekonujący nagłówek oraz meta opis (tutaj może być różnie, ponieważ Google czasami sam dobiera sobie meta opis z treści wpisu, więc nie zawsze mamy nad tym kontrolę).
Jeżeli udało Ci się zdobyć użytkownika w wyszukiwarce, to niestety nie jest to jeszcze stuprocentowy sukces.
Musisz go utrzymać.
Dlatego warto w tym momencie przeczytać nasz wpis o sztuczkach na skuteczną treść.
4. Jeszcze raz udostępnij i promuj odświeżone treści.
Po zaktualizowaniu wpisu nadszedł czas, aby ponownie zacząć go promować w taki sposób, jak byś napisał zupełnie nowy artykuł.
Zacznijmy od postaw.
Upewnij się, że Twój blog ma wszystkie najważniejsze dla Ciebie przyciski do udostępniania:
- Google+
Te trzy social media są uniwersalne dla każdego i – że tak się wyrażę – jest to „must have”. Pamiętaj, że bez przycisków do udostępniania mocno ograniczasz zasięgi swoich wpisów.
Zacznij teraz promować jakiś stary wpis.
Przekaż informację o aktualizacji dla osób zapisanych do newslettera. Pokaż nowym czytelnikom, że zależy Ci na jakości i że stale aktualizujesz swoje stare wpisy.
Poszukaj nowych możliwości pozyskania linka zwrotnego. Jeżeli Google zauważy, że Twój stary wpis zacznie zdobywać takie linki, to jest to również sygnał o aktualizacji.
Wskazówka!
Prostym sposobem na pozyskanie linka zwrotnego jest tzw. przynęta na ego. Jest to strategia, w której odwołujesz się w swoim wpisie do kogoś ważnego z branży i dajesz mu znać, że go np. zacytowałeś (czasami wystarczy zwykły link lub nazwisko w treści wpisu, ponieważ takie osoby używają narzędzi do monitorowania fraz, które dla nich są ważne).
Ze względu na podbudowanie ich ego, masz szansę na link zwrotny lub udostępnienie Twojego wpisu na ich profilach w social media.
Strategia poprawy pozycji w Google poprzez aktualizowanie treści
Żeby wdrożyć tę strategię na swojej stronie, wystarczy, że jeszcze raz spojrzysz na swoje treści i zaczniesz je modernizować oraz poprawiać.
Jest to doskonały sposób na zwiększenie ruchu organicznego.
Podążanie za trendami i serwowanie użytkownikom aktualnych informacji jest tym, czego Google oczekuje od Ciebie, jako twórcy contentu.
Oczywiście niektóre artykuły są uniwersalne, tzw. evergreen content i nie trzeba ich aktualizować pod kątem treści, ale nawet takie wpisy potrzebują niekiedy odświeżenia, np. poprawienie niedziałających linków.
Pamiętaj również o mocy social media. Po zaktualizowaniu takiego wpisu udostępnij go ponownie, zaznaczając nową wartość zarówno stałym czytelnikom, jak i tym, którzy dopiero do Ciebie przyjdą.
Strategia poprawy pozycji w Google nie musi być trudna, a dzięki przedstawionym powyżej sposobom na odświeżenie starej treści możesz na bieżąco ulepszać swój ranking w wyszukiwarce poprzez dodawanie tych elementów, o których jeszcze kilka tygodni temu nic nie wiedziałeś.
Znasz inne metody, które pozwolą w szybki sposób poprawić stare treści?
Podziel się z nami w sekcji komentarzy wiedzą na temat tego, jaka jest Twoja strategia poprawy pozycji w Google.
Bądź pierwszą osobą, która skomentuje ten artykuł! 😉