Udogodnienia dla czytelników bloga – 8 sprawdzonych propozycji

Udogodnienia dla czytelników bloga

Niejeden bloger stara się raz na jakiś czas wyszukiwać różne udogodnienia dla czytelników bloga, aby odświeżać prezencję własnej strony.

Mowa o przeróżnych „ficzerach”, „smaczkach” i innych tego typu dodatkach.

W wielu przypadkach stoi za tym zwykłe efekciarstwo, lecz z drugiej strony niejedna funkcja bywa bardzo przydatna.

Jakie udogodnienia dla czytelników bloga mam na myśli?

Poniżej znajdziesz listę ośmiu interesujących dodatków, które bez problemu wdrożysz na własnej stronie internetowej. Zwłaszcza jeśli jest ona oparta o platformę WordPress.

Ciekawe udogodnienia dla czytelników bloga – 8 pomysłów

1. Poziomy pasek postępu.

Czym jest poziomy pasek postępu?

Znajdziesz go m.in. na naszym blogu, a konkretnie właśnie tutaj – w widoku pojedynczego wpisu blogowego.

Poniżej masz przykład tego, jak prezentuje się on u nas na urządzeniach mobilnych:

Pasek postępu na urządzeniach mobilnych - udogodnienia dla czytelników bloga

Ta niebieska kreseczka rozszerza się w prawo wraz z przewijaniem widoku w dół.

Przerzucamy go na dół dla urządzeń o mniejszej szerokości ekranu, podczas gdy dla desktopów widoczny jest on tuż pod belką z logo i menu strony.

Co daje poziomy pasek postępu? Po co w ogóle go stosować, skoro każda strona ma pionowy scroll-bar po prawej stronie ekranu?

Z jednej strony trzeba przyznać, że dla niektórych jest to po prostu ciekawe i fajne. Chodzi o efekt wizualny.

Z drugiej jednak strony da się w tym dostrzec sens nawet pomimo obecności pionowego paska przewijania.

Pasek pionowy daje nam ogląd na to, ile zostało nam do przewinięcia widoku na sam dół strony. Bierze pod uwagę całość – nie tylko sam tekst artykułu, lecz również komentarze, wpisy powiązane, stopkę i wszelkie inne sekcje pod spodem.

Z kolei pasek poziomy (jak np. w naszym przypadku) może być tak skonfigurowany, aby „wypełniał się” w momencie, gdy czytelnik dobrnie do końca artykułu.

Tym samym odgrywa rolę informacyjną, wskazując optycznie, ile pozostało do zapoznania się z całym tekstem.

Jeżeli masz stronę opartą o system WordPress, warte uwagi są te dwie wtyczki:

Pozwolą Ci one mieć tę funkcję również u siebie. W szczególności zwracam uwagę na drugi z wymienionych dodatków, gdyż jego autorem jest Polak – Marcin Pietrzak.

2. Szacowany czas potrzebny do przeczytania tekstu.

Udogodnienia dla czytelników bloga już od dłuższego czasu coraz częściej „kręcą się” wokół tej właśnie kwestii.

Mowa o informacji na temat tego, ile mniej więcej czasu potrzeba do przeczytania danego artykułu.

Szacowany czas czytania tekstu

Tak to wygląda u nas.

Jest to oczywiście szacunkowa wartość, ponieważ wszyscy czytamy w różnym tempie.

Aczkolwiek jak najbardziej znam osoby, które biorą to pod uwagę, szukając sobie w miarę krótkiego tekstu do przeczytania w trakcie rytuału porannej kawy.

Jak w praktyce wyświetlić taką informację?

Wikipedia wskazuje, że przeciętna szybkość czytania dorosłego człowieka kształtuje się na poziomie od 180 do 250 słów na minutę, jeżeli weźmiemy pod uwagę język polski. Wyciągnijmy zatem średnią, czyli 215. Wystarczy podzielić liczbę słów w danym artykule przez 215, by – po zaokrągleniu – otrzymać wynik.

Ponownie podrzucam Ci wtyczkę do WordPressa, która pomoże zrealizować ten cel: Reading Time WP.

3. Relatywne daty.

Kolejne udogodnienia dla czytelników bloga dotyczą dat.

Jeżeli widzisz, że dany tekst został napisany w dniu 20.02.2019, to musisz chwilę się nad tym zastanowić. Musisz odnieść ten właśnie dzień do aktualnej daty i przetworzyć w głowie czas, który od tamtego momentu minął.

Udogodnienia dla czytelników bloga a relatywne daty

Sposób prezentowania relatywnej daty.

Powyżej masz przykład tzw. relatywnej daty, czyli formy przedstawienia konkretnego dnia w odniesieniu do aktualnego momentu. Zamiast widzieć „surową”, kalendarzową datę, masz podany obliczony już okres.

Dzięki temu nie trzeba dokonywać w głowie żadnych obliczeń. Od razu wiesz, czy dany tekst powstał niedawno, czy też liczy sobie już kilka lat.

Meks Time Ago oraz WP-RelativeDate to wtyczki, które pomogą Ci wdrożyć omawiane udogodnienie na własnej stronie opartej o WordPressa. Ich kod może także świetnie posłużyć jako baza do napisania swojej własnej, w pełni polskiej funkcji – jak w naszym przypadku.

4. Spis treści.

Spis treści bez wątpienia wchodzi w skład listy zawierającej udogodnienia dla czytelników bloga mającego długie teksty, dzielone poprzez wiele nagłówków.

Daje użytkownikom szansę na zapoznanie się mniej więcej z treścią wpisu jeszcze przed zabraniem się za jego lekturę.

Dzięki temu czytelnicy mogą na szybko ocenić, czy dalsza treść prezentuje się w miarę atrakcyjnie, czy też można sobie dany artykuł odpuścić.

Stosowanie spisu treści mieć negatywny wpływ na poziom współczynnika odrzuceń, lecz bez wątpienia podnosi poziom user experience na danej stronie internetowej.

Szukając właściwego dodatku dla siebie, poruszaj się w Google wokół hasła „TOC plugin”. Znajdziesz sporo ciekawych propozycji. Wśród darmowych wtyczek, które w dalszym ciągu są rozwijane, warte uwagi są chociażby:

Po wielu eksperymentach sami zdecydowaliśmy się na LuckyWP Table of Contents i ten właśnie dodatek polecamy również Tobie.

5. Dynamiczna zmiana nazwy zakładki.

W nowszej wersji strony internetowej daliśmy sobie spokój z tą funkcją, lecz wcześniej przez lata ją wykorzystywaliśmy.

Mowa o zmianie nazwy zakładki w przeglądarce internetowej, gdy użytkownik przełączy na inną.

Zamiast pokazywać domyślną nazwę (np. nazwę wpisu blogowego), zmienia tekst na coś w rodzaju „Pamiętaj o nas!”.

Jedni kochają tę funkcję, inni nienawidzą.

Jeżeli zaliczasz się do tej pierwszej grupy, rzuć okiem na ten artykuł: Changing the browser tab title – reminder.

Zmiana nazwy zakładki

Przykład zmiany nazwy zakładki, gdy przełączy się na inną.

Znajdziesz w nim bardzo prosty, gotowy kod jQuery, który wdrożysz na dowolnej stronie internetowej.

6. Przetłumaczenie tzw. slugów.

Udogodnienia dla czytelników bloga mogą także zahaczać o kwestie związane z SEO, tak jak w tym właśnie przypadku.

Ogółem adresy wszystkich podstron wchodzących w skład danej domeny powinny być z jednej strony możliwie krótkie, a z drugiej informacyjne.

Dużo lepiej wygląda adres na zasadzie:

strona.pl/blog/tytul-wpisu

aniżeli:

strona.pl/2019/06/30/?p=123

Pierwszy wariant jest informacyjny. Wprost potrafi nam wskazać, o czym traktuje dana podstrona. Z kolei drugi pełen jest „znaczków”, „krzaczków” i innych elementów, które muszą być rozszyfrowywane.

Nie jest to dobre na użytkowników, zatem zakładamy, że roboty wyszukiwarek również patrzą na to mniej przychylnie.

W WordPressie mamy możliwość prawie dowolnego zarządzania adresami. „Ustawienia” -> „Bezpośrednie odnośniki” – to właśnie tutaj ustawisz sobie przyjazne URL-e i ustalisz aliasy dla tagów i kategorii.

Nie zrobisz tego jednak dla autorów i tzw. paginacji. Autorzy mają w URL-u fragment „author”, zaś paginacja „page”. Nie są to polskie słowa, zatem niektórych może to razić.

if ( ! function_exists( 'translate_page_author' ) )
{
register_activation_hook( __FILE__ , 'flush_rewrite_init' );
register_deactivation_hook( __FILE__ , 'flush_rewrite_init' );
add_action( 'init', 'translate_page_author' );
function translate_page_author()
{
global $wp_rewrite;
$wp_rewrite->pagination_base = 'strona';
$wp_rewrite->author_base = 'autor';
}
function flush_rewrite_init()
{
add_action( 'init', 'flush_rewrite_rules', 11 );
}
}

Powyższy kod, wstawiony w plik functions.php, pozwoli Ci na dodanie aliasów dla tych dwóch fragmentów adresów.

7. Nałożenie limitów na wyszukiwarkę.

Z wyszukiwarkami na stronach internetowych jest tak, że często są one widoczne tylko na podstronach blogowych. Najczęściej w pasku bocznym.

Intuicja zatem podpowiada, że wyszukiwarka ta powinna się odnosić jedynie do wpisów blogowych. Skoro nie jest eksponowana na „zwykłych” podstronach, to zwracanie wyników, w których znajdują się podstrony w rodzaju „O nas”, „Kontakt” itp. mija się z celem.

Jeżeli zatem chcesz mieć jedynie wyszukiwarkę blogową, ogranicz jej wyniki wyłącznie do pojedynczych wpisów.

function searchfilter($query) {
if ($query->is_search && !is_admin() ) {
$query->set('post_type', array('post'));
}
return $query;
}
add_filter('pre_get_posts', 'searchfilter');

Powyższy kod pozwoli Ci to osiągnąć. Należy umieścić go w pliku functions.php, który wchodzi w skład używanego przez Ciebie motywu WordPressa.

8. Własny, niestandardowy zestaw ikon.

Wychodzimy poza WordPressa, lecz nadal zostajemy w wątku, który porusza udogodnienia dla czytelników bloga.

Jeśli udało Ci się dobrnąć do tego miejsca, to zakładam, że zapoznałeś się ze zrzutami ekranu, które zostały załączone do tego tekstu.

Widoczne są na nich różne ikony, które szeroko wykorzystujemy na naszej stronie internetowej.

Ich zadanie jest proste – dawać dodatkowy, szybki, obrazkowy przekaz.

Jak najbardziej możesz urozmaicić swoją stroną internetową o tego typu ikony.

Odradzam jednak ładowania absolutnie całych zestawów.

Zdecydowanie najpopularniejszym zestawem icon-fonts jest Font Awesome. Swoją popularność zawdzięcza mnogości ikon.

Problem jednak polega na tym, że zdecydowana większość użytkowników wykorzystuje jedynie drobny ułamek tego, na co Font Awesome pozwala. Ładują tysiące ikon, podczas gdy ostatecznie korzystają z kilkunastu.

Tworzy to absolutnie zbędną nadmiarowość poprzez ładowanie tysięcy elementów, z których i tak ostatecznie się nie skorzysta. Nie ma sensu, aby przeglądarka pobierała nadmiarowe dane.

Przede wszystkim polecam IcoFont. W mojej opinii, pod kątem estetycznym, jest to zestaw dużo ładniejszy niż przeceniane Font Awesome.

Ponadto IcoFont pozwala na wygenerowanie spersonalizowanego zestawu ikon. Taka paczka plików waży o wiele, wiele mniej, niż kompletny zestaw, którego nikt w całości nie wykorzystuje.

O tym, jak załadować IcoFont na swoją stronę, przeczytasz bezpośrednio na stronie wspomnianego zestawu.

Jeżeli interesuje Cię temat ikon na stronach internetowych, dodatkowo podrzucam Ci moje dwa inne teksty:

Udogodnienia dla czytelników bloga – podsumowanie tekstu

Jak widzisz, istnieje całkiem sporo pomniejszych działań, które – przeprowadzone z głową – mogą złożyć się na większą, bardzo przydatną całość.

A czy Tobie przychodzą do głowy jakieś inne „smaczki”, które można zaserwować czytelnikom bloga?

Jeśli tak jest, to śmiało podziel się z nami swoimi pomysłami w sekcji komentarzy, którą znajdziesz poniżej.

Spodobał Ci się ten tekst?

Jeśli sądzisz, że moglibyśmy Tobie pomóc, odezwij się do nas. Wypełnij bardzo prosty formularz szybkiej wyceny. Gwarantujemy szybką odpowiedź.

Bądź pierwszą osobą, która skomentuje ten artykuł! 😉

Oświadczam, że akceptuję postanowienia zawarte w polityce prywatności. *

Michał Ziółkowski

Co-founder agencji interaktywnej MobileTry z Olsztyna, świadczącej kompleksowe usługi przede wszystkim małym firmom. Specjalizacją agencji jest tworzenie stron internetowych i sklepów internetowych. Ponadto MobileTry prowadzi kampanie reklamowe w internecie oraz oferuje usługi z zakresu pozycjonowania.

Mało czytania? Nie ma problemu!

Sprawdź inne teksty powiązane z tym artykułem

Michał Ziółkowski

5 lat temu

Porady dotyczące user interface – 7 ważnych kwestii

Oto nasze porady dotyczące user interface, których wcielenie w życie sprawi, że Twoja strona internetowa będzie bardziej przyjazna odbiorcom. Sprawdź je!

Jakub Ozorowski

5 lat temu

Brak konwersji w sklepie internetowym – 10 typowych przyczyn

Brak konwersji w sklepie internetowym to niewątpliwie ogromny problem dla właścicieli stron e-commerce. Jakie są najczęstsze przyczyny tego stanu rzeczy?

Michał Ziółkowski

5 lat temu

Proces tworzenia strony internetowej – na czym polega?

Z jakich kroków składa się proces tworzenia strony internetowej? Jakie jego aspekty są istotne, a które mniej? Zobacz, jak proces ten powinien przebiegać.

Michał Ziółkowski

5 lat temu

Najczęstsze błędy typograficzne na stronach internetowych

Jakie są najczęstsze błędy typograficzne na stronach internetowych? Dlaczego należy ich bezwzględnie unikać na własnej stronie? Poznaj nasz poradnik.

Jakub Ozorowski

5 lat temu

Aktualizacja strony internetowej – kiedy najlepiej ją przeprowadzić?

W którym momencie aktualizacja strony internetowej powinna być przeprowadzona? Po czym poznać, że najwyższy czas na zmiany? Poznaj nasz poradnik.

Jakub Ozorowski

5 lat temu

Co irytuje użytkowników stron internetowych? – 14 kwestii

Czy wiesz, co irytuje użytkowników stron internetowych? Jakie są to elementy? W naszym wpisie wymieniamy kluczowe sprawy, na które musisz zwrócić uwagę.