Solidnie wyglądająca strona internetowa, która generuje duży ruch. W statystykach „dzieje się”. Jest też dość sporo zapytań ofertowych.
Wydawałoby się, że powyższa sytuacja jest naprawdę dobra. Jednakże nie zawsze tak musi być. To, że coś budzi duże zainteresowanie, nie oznacza, że z danej np. oferty użytkownicy chętnie korzystają.
Jak sprawić, aby użytkownik stał się klientem?
Powyższe pytanie zadają sobie w szczególności właściciele biznesów online, gdzie współczynnik odrzuceń lub też procent osób przerywających kluczowy łańcuch zdarzeń jest zdecydowanie za wysoki.
Rzuć zatem okiem na poniższe wskazówki, które być może okażą się dla Ciebie przydatne pod kątem czynienia strony internetowej odpowiedniej dla jej potencjalnie najważniejszych użytkowników.
Jak sprawić, aby użytkownik stał się klientem? – 11 porad
1. Dopracuj teksty.
Zawsze podkreślamy, że cała narracja na stronie internetowej powinna być skonstruowana pod kątem tych, którzy tę stronę mają odwiedzać i stanowić o jej sukcesie.
Trzymanie się osobistych preferencji lub też wplatanie branżowego języka na siłę jeszcze nikomu nie wyszło na dobre.
Przejrzyj dokładnie wszystkie teksty i „tekściki” (włączając w to np. teksty znajdujące się na przyciskach) i upewnij się, że trafiają w punkt.
- Jak napisać dobry tekst na landing page?
- Język i narracja na stronie internetowej – skuteczne porady
Dwa powyższe artykuły zdecydowanie szerzej nakreślą Ci, jakich zmian należy dokonać.
2. Wyeliminuj zbędne elementy.
Podczas pracy na różnych stronach internetowych zwracamy uwagę na układ kluczowych typów podstron. Z naszych doświadczeń wynika, że pod kątem statystyk (m.in. głębokość przewijania, czas spędzany na stronie) najlepiej radzą sobie wpisy blogowe pozbawione sidebara.
Wyjątkiem są strony „agresywnie” promujące CTA lub inne istotne elementy, które muszą być cały czas w polu widzenia. W przeciwnym wypadku – jak wspomniałem – eliminacja paska bocznego daje sporo korzyści.
Jeśli myślisz o tym, jak sprawić, aby użytkownik stał się klientem, Twój serwis musi być pozbawiony „przeszkadzaczy” i innych rzeczy, które zbędnie odwracają uwagę od głównego celu.
3. Postaw na klarowne powiadomienia i komunikaty.
Nawiązując do kwestii narracji poruszonej w punkcie pierwszym, istotny jest sposób wyświetlania wszelkich komunikatów.
Jeśli jakiś formularz narażony jest na częste występowanie błędów, informacje zwrotne muszą być przekazywane klarownie.
Innymi słowy, bez żadnych niedomówień.
Postaw na przejrzyste komunikaty. Zarówno pod kątem treści, jak i umiejscowienia oraz wyglądu. Ważny jest także dobór kolorów – czerwień kojarzy się nam z błędem, zieleń z sukcesem, zaś niebieski z neutralną informacją.
4. Przemyśl umiejscowienie kluczowych elementów.
Żadną stroną internetową nie powinien rządzić przypadek.
Rozmieszczenie każdego elementu musi być przemyślane – jeśli rzecz A znajduje się w miejscu B, to musi być to czymś podyktowane.
Upewnij się, że Twój serwis w pełni wykorzystuje jedynie potrzebne elementy.
W wielu sytuacjach przerzucenie niepozornego przycisku z jednej strony na drugą lub też umiejscowienie go wyżej może dać świetne efekty.
5. Wskaż lepsze korzyści.
Jak sprawić, aby użytkownik stał się klientem? Chociażby poprzez wyszczególnienie tzw. USP lub po prostu za pomocą wskazania lepiej dobranych korzyści.
Znamy sytuacje, w których zmiana jedynie kilku linijek tekstu potrafiła przekonać czytelników do tego, by chętniej zapisywali się do newslettera.
Obecnie konkurencja właściwie w każdej branży jest ogromna, zatem tym bardziej podczas opracowywania podstron ofertowych trzeba mieć na uwadze potencjalne korzyści. Muszą być one wskazane klarownie i dobitnie – aby potencjalny klient mógł szybko wychwycić różnice oraz wskazać, że faktycznie Twoja propozycja jest lepsza.
6. Pamiętaj o e-mailach.
Wielu twierdzi, iż e-maile powoli odchodzą w zapomnienie. Nic bardziej mylnego.
W szczególności sklepy internetowe wysyłają zazwyczaj kilka typów wiadomości:
- e-maile powitalne
- wskazówki odnośnie do tego, jak korzystać z ich produktów
- prośby o recenzje
- informacje o tym, że dobiega końca np. okres abonamentu
- okazyjne rabaty, kupony, promocje
Każda taka wiadomość to szansa na przypomnienie się użytkownikom.
7. Nie każ czekać.
Tę kwestię odnotowuję jedynie dla formalności, ponieważ waga prędkości ładowania się stron internetowych jest od kilku dobrych lat „wałkowana” na wszelkie możliwe sposoby.
Tak, jest to ważne. Tak, należy brać to pod uwagę. Nie tylko dla samych „cyferek” i zadowalania narzędzi testujących, lecz przede wszystkim po to, aby użytkownicy wygodnie i sprawnie poruszali się po stronie.
Podkreślam ponownie – nie wierz ślepo wszystkim wskazówkom mechanicznych testerów, kieruj się przede wszystkim względami UX.
8. Dostarczaj wysokiej jakości wsparcie.
Jak sprawić, aby użytkownik stał się klientem dzięki supportowi?
Wsparcie musi po prostu stać na dobrym poziomie.
Począwszy od banałów (odbieranie telefonów, szybkie odpowiadanie na maile), skończywszy na rzeczach nieco bardziej zaawansowanych (typu odpowiednia architektura informacji czy też pomocne FAQ).
Pamiętam, gdy podczas korzystania z kreatora zaproszeń ślubnych (który był zdecydowanie zbyt skomplikowany), pani obsługująca chat poleciła mi… czytać polecenia w kreatorze.
Ostatecznie zrezygnowałem z tej strony.
9. Zadbaj o wygodne formy płatności.
Sukces w e-commerce ściśle powiązany jest z płatnościami, a przede wszystkim z dostępem do wielu opcji, z których użytkownicy mogliby skorzystać.
Zacytuję fragment wpisu o tym, jak nakłonić klienta do kolejnych zakupów:
W jednym z wykonanych przez nas sklepów internetowych dostępna jest bramka płatności, za której pomocą można połączyć się z kilkudziesięcioma bankami.
Klient na swojej stronie internetowej ma widoczny w stopce znaczek wspomnianej bramki płatności.
Duża część kupujących wysyłała jednak pytania dotyczące tego, czy możliwa jest płatność PayPalem. Pomimo tego, że jak najbardziej była dostępna, to jednak pytania te pojawiały się niezwykle często.
Wszystko dlatego, że logo PayPala widoczne było dopiero wśród kilkudziesięciu logo banków, dopiero po wybraniu bramki płatności – czyli dopiero w którymś etapie z kolei.
Pokazanie od razu w stopce logo PayPala (obok wcześniej widocznego logo bramki płatności) sprawiło, że pytania ustały, a procent osób korzystających właśnie z tej metody płatności wzrósł.
Jak widzisz, niekiedy nie trzeba zrobić wiele, by dokonał się swoisty skok jakościowy w kontekście odbioru sklepu.
10. Uwiarygodnij stronę.
Punkt ten ściśle powiązany jest z wcześniejszym.
Na wiarygodność strony wpływają m.in. logo znanych firm, obsługujących płatności.
Niebagatelne znaczenie ma także pokazanie w widocznym miejscu danych kontaktowych oraz danych firmowych (adres siedziby, NIP, REGON itp.).
11. Regularnie sprawdzaj statystyki.
Na sam koniec banał, jednakże w kontekście tego, jak sprawić, aby użytkownik stał się klientem, musiał się tu pojawić.
Mało kto ma na tyle dobre wyczucie, że wiele decyzji jest w stanie podjąć autorytarnie – na podstawie własnego wyczucia i wiedzy, nie licząc się z nikim oraz niczym.
Zdecydowana większość osób bazuje na narzędziach – chociażby podstawowym Google Analytics. I właśnie to podejście polecam Ci z całego serca, aby mierzyć na stronie internetowej wszystko, co się tylko da.
Oraz oczywiście podejmować trafne decyzje, właśnie na podstawie zgromadzonych danych.
Jak sprawić, aby użytkownik stał się klientem? – podsumowanie tekstu
Jeżeli nadal chcesz zgłębiać ten temat, lecz wciąż Ci mało, nie straconego!
Dość dawno temu na łamach naszego bloga Michał Ziółkowski opublikował tekst o tym, jak zmienić odwiedzającego w kupującego.
Jeśli interesujesz się tą kwestią, to jest to dla Ciebie wręcz obowiązkowa lektura.
Bądź pierwszą osobą, która skomentuje ten artykuł! 😉