Google Chrome to świetna przeglądarka, do której w każdym momencie możemy dorzucić tysiące dodatków po to, aby była wyposażona w nowe, dodatkowe funkcje.
Nic zatem dziwnego, że istnieją również rozszerzenia do Google Chrome dla blogerów. Ich zadaniem jest ułatwianie pracy wszystkim tym, którzy publikują w sieci swoje treści.
Wśród nich można znaleźć wtyczki pozytywnie wpływające na produktywność, ciekawe rozszerzenia dla SEO-wców, dodatki dla twórców tekstów oraz wiele innych.
W niniejszym wpisie postanowiłem zamieścić swój subiektywny spis trzynastu rozszerzeń, które będą przydatne dla zdecydowanej większości z nas – blogerów.
Zachęcam do zapoznania się z nimi.
Najlepsze rozszerzenia do Google Chrome dla blogerów – subiektywny przegląd 13 dodatków
1. Forest: stay focused, be present.
Forest to propozycja dla tych, którzy mają problem z utrzymaniem koncentracji na zadaniach, które mają wykonać. Zapytasz pewnie: czym ten dodatek różni się od setek innych?
Otóż Forest to swoisty wirtualny ogród.
Na początku tworzysz tzw. blacklistę, czyli listę stron, których nie powinieneś odwiedzać w trakcie pracy (Facebook się kłania…).
Wraz z przystępowaniem do wykonania jakiegoś zadania, zasadzasz sadzonkę roślinki. Ty pracujesz, a ona rośnie. Niszczy się w momencie, gdy odwiedzisz stronę internetową wcześniej dodaną do blacklisty. Cały wysiłek obraca się wtedy wniwecz.
Co ciekawe, dodatek ten można połączyć z aplikacją na Androida oraz iOS. Dzięki niej masz możliwość śledzenia statystyk, oglądania swojego ogrodu oraz zarabiania monet z realizację zadań, które później możesz wydać na zakup nowych roślin.
Trzeba przyznać, że jest to niezwykle oryginalne podejście do tematu panowania nad swoim czasem. To sprawia, że lista zawierająca rozszerzenia do Google Chrome dla blogerów nie może się obejść bez tej wtyczki.
Dużo więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronie dodatku: Forest.
2. Hunter: Find email addresses in seconds.
Hunter służy do skanowania stron internetowych w celu natychmiastowego uzyskania występujących na niej adresów mailowych.
Tym sposobem oszczędzasz czas, który normalnie poświęciłbyś na przeglądanie strony w celu znalezienia jakiegoś konkretnego adresu. Dodatek ten znajduje je dużo, dużo szybciej.
Jest to przydatne zwłaszcza tym, którzy planują współpracować z innymi blogerami pod kątem wpisów gościnnych.
3. SEO Minion.
Według mnie żadna lista zawierająca rozszerzenia do Google Chrome dla blogerów nie może obejść się bez SEO Minion.
Jeśli jakkolwiek interesujesz się tematem SEO, to jest to dodatek, którego szukałeś od dawna.
- listowanie meta-tagów
- sprawdzanie poprawności adresów URL
- listowanie nagłówków H1, H2 itd.
- wskazywanie adresów kanonicznych
- znajdowanie dyrektyw robots
- podgląd SERP-ów
- znajdowanie przekierowań
To jedynie część spośród tego, co oferuje SEO Minion. Koniecznie sprawdź wszystkie jego możliwości.
4. WhatRuns.
Na pewno nieraz spotkałeś stronę internetową, o której chciałeś się dowiedzieć czegoś więcej. Choćby tego, na jakim CMS-ie leży, jakich wtyczek używa, jakie narzędzia analityczne są na niej wykorzystywane itp.
Dzięki WhatRuns dowiesz się tego w okamgnieniu.
Wspomniany dodatek przeczesuje kod strony internetowej w celu znalezienia pewnych charakterystycznych cech, jakie posiada dana technologia. Widząc je, rozpoznaje daną technologię. Wszystko to gromadzi na wygodnej liście podzielonej tematycznie.
5. Loom – Video Recorder: Screen, Webcam and Mic.
Dobrze wiesz, że opisywanie niektórych kwestii związanych ze stronami internetowymi bywa długotrwałe i męczące.
Czasem dużo lepiej jest coś pokazać np. za pomocą zrzutów ekranu czy też krótkiego filmu. Można wtedy odtworzyć określone kroki w dużo przyjemniejszej formie niż poprzez brnięcie przez nudny tekst.
W osiągnięciu tego celu pomoże Ci Loom. Za jego pomocą nagrasz swój własny ekran, dźwięk z mikrofonu czy też obraz z kamery. Co więcej, nagrania można dowolnie przycinać, a wszystkie stworzone tym sposobem multimedia bez problemu zorganizujesz w wygodny sposób.
6. Search by Image.
Rozszerzenia do Google Chrome dla blogerów nie mogą obejść się bez tego dodatku.
Search by Image pozwoli Ci uruchomić Google Grafika bezpośrednio poprzez kliknięcie obrazu. Wszystko to bez potrzeby otwierania nowej karty, przeciągania obrazu czy też wprowadzania jego adresu URL.
Dla tych osób, które często korzystają z tej google’owskiej usługi, dodatek ten będzie jak znalazł.
7. Note Anywhere.
Tak, muszę to przyznać wprost – jestem nieco staroświecki i mam małą manię notowania wszystkiego na samoprzylepnych karteczkach.
Jeśli też to lubisz, lecz wolałbyś cyfrową wersję takiego działania, nie ma żadnego problemu.
Umożliwi Ci to Note Anywhere.
Bez żadnego problemu stworzysz szereg takich notatek na dowolnej stronie internetowej. Gdy z niej wyjdziesz, notatki nie zginą – załadują się z powrotem wraz z kolejnym odwiedzeniem danej strony.
8. Writer.
Writer bez wątpienia pozwala na produktywniejsze pisanie tekstów.
Dlaczego?
Otóż z jego pomocą możesz uwolnić się od wszelkich „przeszkadzaczy”. Narzędzie to stawia przed Tobą wyłącznie pole do pisania tekstu, które może wyglądać tak, jak tylko chcesz.
Automatycznie zapisuje treść, pozwala na pracę offline oraz umożliwia eksport tekstów do PDF czy też plików tekstowych.
Dla tych osób, które chcą pozbyć się elementów dekoncentrujących, jest to świetne rozszerzenie.
9. StayFocusd.
Pozostajemy przy temacie produktywności.
Zadaniem StayFocusd jest blokowanie nie tylko stron internetowych, lecz także typów treści (filmy, obrazy), które przeszkadzają Ci w wydajnej pracy.
Jest to rozbudowane narzędzie, które skutecznie uniemożliwi Ci dostęp do tego, co odciąga Cię od realizacji założonych zadań.
10. MozBar.
W rozszerzenia do Google Chrome dla blogerów jak najbardziej wpisuje się również MozBar.
Dzięki temu narzędziu w szybki sposób sprawdzisz kilka podstawowych SEO-wych metryk dotyczących danej strony internetowej.
Jeśli szukasz wartościowych miejsc do publikacji swojego contentu, MozBar pozwoli Ci znaleźć strony idealne.
Jest to także pewna alternatywa dla wymienianego wcześniej SEO Minion.
11. Auto Text Expander for Google Chrome.
Auto Text Expander to fenomenalne rozwiązanie dla osób, które często piszą tę samą treść np. podczas odpisywania na maile.
Po co tracić czas i powielać ten sam tekst lub też składować go w jakimś pliku, skoro można go przywołać wygodną kombinacją przycisków na klawiaturze?
Koniecznie zapoznaj się z tym dodatkiem, gdyż naprawdę potrafi oszczędzić mnóstwo czasu.
12. Tłumacz Google.
Zgadza się, Tłumacz Google ma również swoje rozszerzenie do Chrome’a.
Pozwala na tłumaczenie wybranych fragmentów treści bezpośrednio na danej stronie internetowej, bez potrzeby otwierania nowej karty.
13. ColorZilla.
ColorZilla to bardzo proste, acz niezwykle przydatne narzędzie.
Dodaje do przeglądarki funkcję tzw. colorpickera, czyli kroplomierza, który służy do poznania kodu wskazanego koloru.
Od tej pory od razu będziesz wiedzieć, jaki zapis szesnastkowy ma dana barwa, gdyż po kliknięciu jest on bezpośrednio dodawany do schowka.
Czy rozszerzenia do Google Chrome dla blogerów naprawdę usprawniają pracę?
Zdecydowanie tak!
Blogerzy mają to do siebie, że działają na wielu płaszczyznach. To nie tylko pisanie tekstów – to także zarządzanie produktywnością, praca z grafiką, SEO. Takich zadań jest naprawdę mnóstwo.
Google Chrome jest przeglądarką, którą można doskonale sprofilować pod własne potrzeby. Do tego służą m.in. wymienione w tym tekście dodatki, które – mam nadzieję – będą dla Ciebie przydatne.
Bądź pierwszą osobą, która skomentuje ten artykuł! 😉